"Dzisiaj niewiele się działo. Na WIG 20 mamy niewielki wzrost, ale nie wiem, czy to jest dobra wiadomość dla uczestników rynku. Wczoraj były duże spadki i dziś można było spodziewać się większego odreagowania"- powiedział Sławomir Koźlarek, makler Domu Maklerskiego BZ WBK.
W środę ożywiony handel odbywał się na akcjach TP SA. Spółka jest bliska osiągnięcia wsparcia technicznego na poziomie 22 zł i wygląda na to, że strona popytowa walczy, aby nie przekroczyć tego poziomu.
Rynek oczekuje dobrych wyników banków po I kwartale i na razie nie widać śladów agresywnej podaży. Zdaniem analityka, jeśli taka pojawi się, będzie to sygnał do większej korekty.
W opinii maklera, potencjał spadkowy nie został jeszcze wyczerpany i na kolejnych sesjach rynek może przetestować dołki.
"To nie jest jeszcze początek większej korekty, ale myślę, że pod wpływem negatywnych czynników z rynku globalnego najbliższe tygodnie mogą przynieść przecenę na GPW. Inwestorzy zdają sobie sprawę, że zwyżka bez korekty trwa już dość długo"- powiedział makler.