Większy rynek ofert pierwotnych

Aktualizacja: 20.02.2017 20:54 Publikacja: 14.05.2007 08:23

Od początku roku w Bułgarii zadebiutowały dwie spółki. - Do końca roku spodziewamy się, że pierwotne oferty zorganizuje jeszcze do czterech firm - mówi "Parkietowi" Rumen Sokolov, szef działu zajmującego się pozyskiwaniem emitentów giełdy w Sofii (BSE).

W czwartek Corporate Commercial Bank, jeden z największych pożyczkodawców w kraju, zebrał z rynku 59 mln lewów (41 mln USD). Kaolin, spółka inwestująca m.in. w wydobycie surowców i przerób ropy naftowej, zadebiutowała pod koniec kwietnia. Wartość oferty wyniosła 62 mln lewów (43 mln USD). Było to największe IPO w historii bułgarskiego rynku.

Już w piątek na giełdę wejdzie First Investment Bank, jeden z pięciu największych pożyczkodawców w kraju, i rekord zostanie pobity. - Bank chce sprzedać do 16,5 mln akcji i łączna wartość oferty może wyniesie od 85 do 119 mln lewów - twierdzi Todor Breshkov, członek rady nadzorczej banku i zarazem prezes First Financial Brokerage House. - Pieniądze zebrane z giełdy pozwolą spółce kontynuować dynamiczny rozwój - dodaje.

Bianor będzie pierwszą notowaną na bułgarskiej giełdzie firmą działającą w sektorze informatycznym. Spółka już złożyła w komisji nadzoru finansowego FSC prospekt emisyjny i powinien on zostać zaakceptowany do końca maja. Pierwsze notowanie jest planowane na lato. Georgi Lazarov, dyrektor relacji inwestorskich spółki, wyjaśnia, że pieniądze z emisji zostaną wydane na rozwój nowych produktów i stworzenie oddziałów w Japonii i USA.

- Debiut zapowiada też spółka energetyczna Enemona - mówi Sokolov. W drugiej połowie roku pierwotną emisję zorganizuje zapewne Pobeda, producent odzieży. Firma potrzebuje pieniędzy na inwestycje i chce za 16 mln euro zbudować szwalnię szyjąca ubrania na eksport do innych krajów Unii Europejskiej.

Technomarket, sieć bułgarskich sklepów detalicznych z elektroniką konsumencką, również może trafić na lokalny parkiet. Brytyjski fundusz Equest Investments Balkans, który jest notowany na giełdzie w Irlandii, zastanawia się bowiem nad wprowadzeniem spółki na parkiet.

Bułgarski rynek cieszy się popularnością - zarówno wśród emitentów, jak i inwestorów. Indeks SOFIX, po gwałtownym wzroście bezpośrednio po wejściu kraju w styczniu do Unii Europejskiej, potem jednak znacznie spadł. W efekcie od początku roku podskoczył tylko o 2,6 proc. W 2006 r. zwyżkował natomiast aż o 48,7 proc. i był o 6,7 pkt proc. lepszy niż warszawski WIG.

GPW chce skorzystać z rozwoju bułgarskiego rynku. - Spodziewamy się wejścia na nasz parkiet w br. jednej spółki z tego kraju - twierdzi Ludwik Sobolewski, prezes warszawskiej giełdy. GPW planuje też kupić udziały w BSE. Rząd kontrolujący 44 proc. akcji w rynku wciąż jednak nie ogłosił przetargu prywatyzacyjnego.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024