Sejm zająć się ma problemem podatku od towarów i usług w budownictwie już na przyszłotygodniowym posiedzeniu. Rozpatrzony ma być wówczas projekt ustawy nowelizującej przepisy o VAT autorstwa posłów Samoobrony. Rozstrzyga ona, które mieszkania pozostaną obciążone preferencyjną, 7-?proc. stawką podatku. Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej, od 2008 r. Polska powinna stosować w budownictwie jednolitą, 22-proc. stawkę VAT. Prawo unijne pozwala na wyjątek jedynie w przypadku tzw. społecznego budownictwa mieszkaniowego. Partia Andrzeja Leppera postuluje, aby definicją budownictwa społecznego objąć domy o powierzchni do 250 mkw. i lokale mieszkalne do 130 mkw.
Rząd już miał założenia
Inicjatywa poselska nie byłaby dziwna, gdyby nie fakt, że na początku kwietnia intencję wyjścia z podobną inicjatywą potwierdził rząd. Rada Ministrów zatwierdziła wówczas założenia do projektu nowelizacji VAT, wieńcząc tym samym długie negocjacje resortów budownictwa i finansów na ten temat. Zgodnie z ówczesnymi ustaleniami, Ministerstwo Finansów przygotować miało projekt ustawy zakładający, że niższa stawka VAT przysługiwać będzie przy zakupie domów o powierzchni do 220 mkw. i lokali do 120 mkw. Po przekroczeniu tych limitów kupujący płaciłby większy VAT od "nadmiernego" metrażu. Niższy podatek miał być utrzymany także na remonty mieszkań, pod warunkiem że koszt materiałów nie przekracza połowy ceny usługi.
Posłowie przyśpieszają
Dlaczego więc posłowie partii koalicyjnej zdecydowali się na własne przedłożenie? - Rządowego projektu wciąż nie ma, a czas ucieka. Chcieliśmy rozpocząć proces legislacyjny - tłumaczy poseł Wojciech Romaniuk, przedstawiciel wnioskodawców. Podobne argumenty wysnuwał SLD. Posłowie tej partii złożyli własny projekt w styczniu tego roku.