Maksymalna cena sprzedaży 15 mln akcji Noble Banku wynosi 10,5 zł. Jeśli przystaną na nią inwestorzy, Noble pozyska z rynku 157,5 mln zł. Tymczasem DM Millennium, w którego POK-ach można składać zapisy na walory banku (oferującym jest DM Mercurius), - wycenił jeden papier banku na 10,4 zł. Jest to średnia z wyceny dochodowej, wynoszącej 11,2 zł, oraz porównawczej, która dała 9,5 zł na walor.
- Fakt, że spółka wyznaczyła wyższą cenę, niż sugerowali analitycy, świadczy, że spodziewa się sporego popytu - stwierdza Andrzej Powierża, szef działu analiz DM PKO BP. Jego zdaniem, Noble Bank wart jest zainteresowania choćby dlatego, że udowodnił, iż bardzo szybko potrafi wypracowywać zyski. - W krótkim czasie na plus wyszedł też należący do Noble pośrednik finansowy Open Finance i powstały pod koniec ub.r. Noble Funds TFI - mówi A. Powierża. Według niego, przyjęty model działania banku - otwartej platformy, oferującej zamożnym klientom produkty inwestycyjne innych instytucji, uzupełniane własnymi - sprawdził się. - Podobnie jak w Open Finance, który pośredniczy m.in. w sprzedaży kredytów hipotecznych - dodaje analityk.
Wczoraj ruszyły zapisy na 2,25 mln akcji Noble Banku w transzy dla klientów indywidualnych. Potrwają do jutra. 18 maja deklaracje popytu będą składać instytucje. Dla nich spółka przewidziała 8,25 mln akcji. 4,5 mln walorów trafi do pracowników i zarządu.
Cała oferta może być jednak dwa razy większa. Do sprzedaży pakietu 15 mln akcji przymierza się Getin Holding, kontrolujący 85 proc. kapitału spółki (resztę ma zarząd). Walory te trafiłyby już wyłącznie do inwestorów. O swojej decyzji Getin poinformuje rynek 20 maja. Wówczas zostanie też podana ostateczna cena sprzedaży.