Zyski producentów płytek rosną wolniej niż sprzedaż

Giełdowe spółki sprzedały w I kwartale tego roku znacznie więcej płytek ceramicznych niż przed rokiem. Nie zawsze oznaczało to jednak poprawę ich rentowności

Dzięki ciepłej zimie wszyscy notowani na warszawskiej giełdzie producenci płytek w I kwartale zwiększyli swoje przychody w porównaniu z osiągniętymi przed rokiem. Z zarobkami było już różnie.

Cersanit nieco gorzej?

Przychody grupy Cersanitu, która - poza płytkami - wytwarza też meble łazienkowe i ceramikę sanitarną, wzrosły o 94 proc., do 320,6 mln zł. Jeśli chodzi o zyski - dynamika już nie jest tak imponująca. Zysk operacyjny wyniósł 40,8 mln zł, a w I kwartale 2006 było to niewiele mniej, bo 40,1 mln zł. Na czysto grupa Cersanitu zarobiła 28,9 mln zł w porównaniu z 33,7 mln zł przed rokiem.

W raporcie widoczny jest spory wzrost kosztów (sprzedaży i ogólnego zarządu). Dorota Puchlew, analityk DM PKO BP, jest zdania, że słabsza od oczekiwanej rentowność przy zgodnych z prognozami przychodach może świadczyć o ujemnym wpływie na wyniki konsolidacji rumuńskiej firmy Romanceram. Grupie mogło się też - jej zdaniem - jeszcze nie udać przeprowadzić podwyżki cen wytwarzanych produktów.

?a Opoczno lepiej

Na wyniki giełdowego Cersanitu wpłynęła też niewątpliwie konsolidacja rezultatów Opoczna, które okazały się lepsze od ubiegłorocznych, ale nieco gorsze od oczekiwań analityków. Opoczyńska firma zanotowała 16-proc. wzrost przychodów w porównaniu z I kwartałem 2006 roku, do 111,9 mln zł. Giełdowa spółka w pierwszych trzech miesiącach tego roku wypracowała 4,2 mln zł zysku operacyjnego, a przed rokiem miała 4,1 mln zł straty. Opoczno zakończyło okres od stycznia do marca 0,6 mln zł na plusie, a w I kwartale 2006 roku miało 6,3 mln zł straty.

D. Puchlew uważa, że minimalny osiągnięty przez spółkę zysk netto potwierdza, że raczej nie ma co liczyć na wzrost marż, bo moce produkcyjne Opoczna zapełniane są tańszymi płytkami. W opinii analityka, głównemu akcjonariuszowi spółki, czyli Cersanitowi, nie zależy na tym, aby w zakładach opoczyńskiej firmy wytwarzane były płytki wysokomarżowe.

Nowa Gala poprawiła zysk,

a Polcolorit stracił

Ceramika Nowa Gala poprawiła przychody i zyski operacyjne odpowiednio o 36 i 38 proc., do 27,7 i 2,9 mln zł. Na czysto zarobiła 1,8 mln zł, czyli ponaddwukrotnie więcej niż przed rokiem. Należy zwrócić jednak uwagę, że baza w I kwartale 2006 roku była bardzo niska ze względu na straty generowane przez nowy zakład. Zarząd Nowej Gali prognozuje na ten rok 125 mln zł przychodów, 17,8 mln zł zysku operacyjnego i 13,3 mln zł zysku netto. Szacunki będą podwyższone po przejęciu Ceramiki Gres.

Polcolorit natomiast zwiększył przychody o 30 proc., do 21,8 mln zł, ale kwartał zakończył 1,5 mln zł pod kreską, bo wyprzedawał z magazynów tańsze płytki gorszej jakości.