Secus inwestuje w spółki niepubliczne

Powstają kolejne fundusze, które inwestują w spółki nienotowane jeszcze na giełdzie. Są one adresowane do coraz większego grona Polaków

Aktualizacja: 20.02.2017 18:46 Publikacja: 17.05.2007 07:59

Do 21 maja inwestorzy mogą zapisać się na certyfikaty funduszu aktywów niepublicznych, utworzonego wspólnie przez Secus Asset Management i Copernicus Capital TFI. Maksymalna wartość oferty to 100 mln zł. To już druga emisja certyfikatów. Pierwsza, po której fundusz został zarejestrowany, była przeprowadzona pod koniec zeszłego roku.

Na celowniku 6 spółek

- Prospekt przewiduje możliwość przeprowadzenia jeszcze 10 emisji. Decyzja o tym będzie uzależniona od realizacji konkretnych projektów inwestycyjnych - mówi Mirosław Fabryczny, wiceprezes Secus Asset Management, firmy zarządzającej funduszem. O planach utworzenia funduszu Secus informował już rok temu. Procedura ubiegania się o zgodę nadzoru była jednak dosyć długa (potrzebne jest oddzielne zezwolenie na każdą emisję).

W tej chwili Secus prowadzi due dilligence sześciu spółek, których akcje mogą znaleźć się w funduszu. Są to podmioty z branży IT. Należąca do Secusa spółka inwestycyjna już od pewnego czasu lokuje w spółki niepubliczne. Zaangażował się m.in. w Pronox (obecnie 12 proc.), który w poniedziałek zadebiutował na GPW. - W ciągu dwóch lat zarobiliśmy na tej spółce 120 proc. licząc do ceny emisyjnej - mówi M. Fabryczny. Inny przykład to zakup akcji BISE (2,3 proc.) i następnie sprzedaż ich DnBNord, co dało 150 proc. zysku w pół roku. Secus ma też m.in. udziały w Reporterze oraz sklepie internetowym Agito.pl. Znany jest ponadto z handlu akcjami PZU.

Według wiceprezesa, fundusz nie będzie jednak inwestował w walory krajowego ubezpieczyciela ani też angażował się w inne prywatyzacje. - Będziemy inwestować w spółki, które w niedługim czasie powinny wejść na giełdę. Interesują nas tylko takie podmioty, w których będziemy mieć decydujący wpływ na strategię rozwoju - deklaruje M. Fabryczny. Kolejny warunek to oczekiwana stopa zwrotu, na poziomie minimum 30 proc. w skali roku.

Do 100 proc. w jedną firmę

Fundusz ma specyficzną konstrukcję. Pierwsze trzy lata to czas przewidziany na budowę portfela. W tym okresie nawet 100 proc. aktywów może być zainwestowane w jedną spółkę. Po upływie trzech lat zarządzający będzie mógł zamknąć pierwsze projekty. Jeśli się na to zdecyduje, zyski zostaną wypłacone inwestorom. Likwidacja funduszu nastąpi po sześciu latach.

Opłata za zarządzanie jest wyższa niż w przypadku typowych funduszy akcyjnych. Wynosi 4 proc. w skali roku. Do tego dochodzi opłata z tytułu due dilligence badanych spółek (3 proc.), naliczana tylko wtedy, gdy akcje trafią do funduszu. Jest jeszcze wynagrodzenie za efektywność, wynoszące 20 proc. osiągniętego zysku, pobierane przy wypłacie kapitału.

Oferta dla Kowalskiego

Według M. Fabrycznego, fundusz Secusa i Copernicus Capital TFI to pierwszy tego typu produkt dostępny dla drobnych inwestorów. Minimalna wartość inwestycji wynosi 1000 zł.

Na polskim rynku powstał też inny fundusz aktywów niepublicznych, założony przez Hexagon TFI. Na razie przeprowadził jedną, założycielską emisję certyfikatów i nie rozpoczął jeszcze docelowych inwestycji. Przeznaczony jest jednak dla dużych inwestorów, np. OFE.

Na zgodę Komisji Nadzoru Finansowego czeka też fundusz aktywów niepublicznych nowego TFI AKJ Investment. Podobnie jak Hexagon, to towarzystwo (jeszcze nie ma licencji KNF) nastawia się na dużych inwestorów.

W sumie w KNF są obecnie trzy wnioski dotyczące funduszy private equity. Podmioty lokujące w spółki niepubliczne ma też Skarbiec. Zostały utworzone "na zamówienie" konkretnych inwestorów.

Na polskim rynku działają ponadto tzw. fundusze venture capital, które inwestują w spółki niepubliczne, ale nie są regulowane ustawą o funduszach inwestycyjnych. Przykładem mogą być notowane na GPW MCI, Capital Partners czy niemiecki BMP.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy