Zyski dużych spółek rosły wolno na tle całego rynku

Miniony kwartał przyniósł przyspieszenie wzrostu zysków spółek, przede wszystkim tych średnich i małych. Firmy należące do indeksów mWIG40 i sWIG80 zwiźkszyły zyski za cztery kolejne kwartały łącznie o 605,2 mln zł. To prawie trzy razy wiźcej, niż wyniosła poprawa wyników spółek z WIG20

Aktualizacja: 20.02.2017 20:36 Publikacja: 18.05.2007 08:23

Już pobieżna analiza wyników finansowych przekonuje, że miniony kwartał był bardzo udany dla spółek giełdowych. Niestety, nie dla wszystkich. Paradoksalnie był to też kwartał, w którym pogłźbiła siź rozbieżność miźdzy dokonaniami wąskiego grona najwiźkszych firm, i tym, czym mogły siź pochwalić pozostałe spółki. Podobnie jak w poprzednich kwartałach zachowana została reguła, zgodnie z którą im mniejsza firma, tym przeciźtnie rzecz biorąc szybsze tempo wzrostu jej przychodów i zysków. Prawidłowość ta nie jest zaskoczeniem, ponieważ w warunkach szybkiego wzrostu gospodarczego to właśnie małym przedsiźbiorstwom łatwiej jest zwiźkszać skalź działalności. Zupełnie odwrotnie jest w czasach kłopotów gospodarczych, kiedy to zaletą okazuje siź stabilność finansowa dużych spółek.

O ile sama ta rozbieżność nie jest wiźc zaskakująca, o tyle rekordowa jest jej skala. W ubiegłym kwartale 12-miesiźczny zysk netto firm wchodzących w skład WIG20 zwiźkszył siź o symboliczne 1,3 proc., zaś wynik operacyjny wzrósł zaledwie o 0,3 proc. Tymczasem 12-miesiźczny zysk netto spółek z mWIG40 wzrósł o 9,4 proc., zaś firm z sWIG80 o 17,1 proc. Jak widać w tabeli, w poprzednich kwartałach różnice miźdzy tempem wzrostu zysków w poszczególnych segmentach były znacznie mniejsze. Fakt ten tłumaczy jednocześnie, dlaczego początek tego roku przyniósł kontynuacjź hossy na rynku średnich i małych spółek, zaś trend wzrostowy WIG20 był wyjątkowo powolny.

Miniony kwartał był wyjątkowy również pod innym wzglźdem. Przerwana została zła passa, jeśli chodzi o rentowność. Poprzednie trzy kwartały przyniosły najpierw stagnacjź, a póęniej zauważalny spadek wskaęników rentowności. Rodziło to obawy, czy spółki bźdą w stanie utrzymać zyski w obliczu rosnących kosztów (np. płac), a także wydatków inwestycyjnych. Ubiegły kwartał powstrzymał te negatywne tendencje. Przychody wciąż rosną szybciej niż koszty. Taka sytuacja bździe siź zapewne utrzymywać do momentu choćby niewielkiego spowolnienia gospodarki.

Jak już wcześniej pisaliśmy, w grupie spółek z WIG20 przyczyną zastoju zysków są przede wszystkim spółki związane z rynkami surowcowymi, a wiźc koncerny paliwowe oraz KGHM. Przeciwwagą dla nich są banki, które jak mało która branża konsekwentnie korzystają na rozwoju gospodarki. Pozytywny wpływ sektora finansowego widać także jeśli chodzi o rezultaty firm z mWIG40. Należący do tej grupy Getin zwiźkszył 12-miesiźczny zysk netto o 56,8 mln zł, zaś Bank Millennium o 14,5 mln zł.

Jednak już w przypadku spółek z mWIG40 udział sektora finansowego w ogólnej poprawie wyników był znacznie skromniejszy niż w przypadku WIG20. Aż 17 z 40 firm z mWIG40 zwiźkszyło wynik netto o przynajmniej 10 mln zł. To świadczy o tym, że poprawa była powszechna i nie zdecydowały o niej wyłącznie efekty jednorazowe. Do nich zaliczyć należy przede wszystkim skokowy wzrost 12-miesiźcznego zysku netto Polnordu o 82,4 mln zł. To konsekwencja gigantycznej, jednorazowej straty w IV kw. 2005 r. (prawie 90,4 mln zł).

O powszechnej poprawie wyników można również mówić w przypadku małych spółek z indeksu sWIG80. Aż 75 proc. z nich miało rezultaty lepsze niż po IV kw. 2006 r.

Spółki, które osiągnęły największy nominalny przyrost zysku netto

PKO BP

Wyniki miały być bardzo dobre, ale skala poprawy zaskoczyła analityków. Zysk netto wyniósł 672,5 mln zł i był o prawie 100 mln zł lepszy od oczekiwań. Źródłem niespodzianki były niskie koszty. Specjaliści z biur maklerskich spodziewali się, że wydatki na bieżącą działalność będą równie wysokie, jak w końcu ub.r. Bankowi udało się zmniejszyć koszty o 6,8 proc. w skali roku. W połączeniu z blisko 26-proc. poprawą wyniku z działalności bankowej dało to 40-procentowy wzrost zysku netto w porównaniu z I kwartałem ubiegłego roku.

Bank BPH

W przypadku szykującego się do podziału banku duży wzrost zysku miał charakter jednorazowy. Jego źródłem była sprzedaż 10-proc. pakietu Commercial Union PTE. BPH zarobił na tej transakcji 145 mln zł. Gdyby nie sprzedaż akcji PTE zysk wzrósłby nie o ponad 60 proc., a o niewiele ponad 10 proc. Wyniki podstawowej działalności nie były już tak dobre. Dochody odsetkowe zwiększyły się o 6,4 proc., a prowizyjne o 2,3 proc. Wynik z działalności bankowej był o niemal jedną trzecią mniejszy niż rok wcześniej. Pod kontrolą były natomiast koszty.

PGNiG

W przypadku PGNiG wzrost skonsolidowanego zysku netto do 786,7 mln zł w I kwartale tego roku wobec 627,6 mln zł w analogicznym okresie zeszłego roku wynika głównie z tego, że poprawił się stosunek ceny zakupu gazu rosyjskiego do ceny sprzedaży. Innymi słowy, w tym roku spółka mniej dokładała do handlu gazem rosyjskim. Poza tym łagodna zima przyczyniła się do mniejszego zapotrzebowania na gaz, w związku z czym PGNiG sprzedało go mniej odbiorcom indywidualnym. Spadek wolumenu sprzedaży wyniósł w I kwartale 13 proc.

BRE Bank

Zysk netto był o ponad 180 proc. większy niż w pierwszych trzech miesiącach ub.r. Pomogła duża transakcja sprzedaży

biznesu zarządzania aktywami. Ale BRE mógł się też pochwalić jednym z naj- wyższych w sektorze wzrostów dochodów z podstawowej działalności. Zarówno wynik odsetkowy, jak

i prowizyjny były o ponad

30 proc. większe niż rok wcześniej. W takiej sytuacji we wzroście zysku nie przeszkodził nawet 24-proc. (wyraźnie wyższy od prognoz analityków) wzrost kosztów działania.

Spółki o największym procentowym

przyroście zysku netto

Gant Development

Przeorientowanie działalności Ganta na działalność deweloperską przynosi wymierne efekty. Blisko 70-krotny wzrost (do 12,1 mln zł) zarobku netto grupy w I kwartale br. w porównaniu z analogicznym okresem ub.r., to przede wszystkim efekt zaksięgowania zysków osiągniętych na sprzedaży mieszkań w trzech projektach giełdowej spółki. Ukończona inwestycja przy ul. Powstańców Śląskich we Wrocławiu przyniosła w I kw. prawie 2,67 mln zł czystego zysku. Najwięcej - 7,96 mln zł - Gant zarobił na sprzedaży mieszkań przy ul. Kaszubskiej (projekt ten został zrealizowany w 94 proc.).

Sanwil

Bardzo duża poprawa wyniku netto względem poprzedniego roku to efekt rozwiązania rezerw na utratę wartości majątku nieproduktywnego. Chodzi o linię do wytwarzania materiałów koagulowanych (oddychająca sztuczna skóra), zainstalowaną w firmie blisko 10 lat temu. Po kilku latach wstrzymano jej pracę z powodu niewystarczającej liczby zleceń. Z tego powodu w 200o r. spółka utworzyła rezerwę w wysokości 13,4 mln zł. Prawie połowę tej kwoty Sanwil rozwiązał już w 2004 r. W związku z ponownym uruchomieniem maszyn na początku tego roku firma rozwiązała drugą połowę rezerw.

Beef-San

Skokowy wzrost zysku netto grupy mięsnej spółki z symbolicznych 26 tys. zł rok temu do 1,3 mln zł w I kwartale tego roku to w dużej mierze efekt konsolidacji wyników Beef-Sanu z grupą AJPI. Ta zaś jest znacznie większa od giełdowej spółki. Do przejęcia doszło w minionym roku. O skali wpływu AJPI na rezultaty grupy świadczą wyniki jednostkowe Beef-Sanu. Zysk netto spółki w I kwartale sięgnął 53 tys. zł. To właśnie z powodu konsolidacji wyników z AJPI inwestorzy mogą się spodziewać, że rezultaty grupy Beef-Sanu w kolejnych kwartałach również będą znacznie lepsze, niż w analogicznych okresach minionego roku.

Mostostal-Export

Sytuacja finansowa warszawskiej spółki poprawia się systematycznie od kilku kwartałów. Skokowy wzrost zarobku może być jednak mylący. Niezłe wyniki w I kwartale tego roku są w większości spowodowane transakcjami o charakterze jednorazowym. Pod koniec marca Mostostal-Export sprzedał m.in. 49 proc. udziałów w spółce Pod Fortem, na czym zarobił ok. 10 mln zł. Giełdowa spółka zbyła też 98 proc. akcji Zrembu-Chojnice, na czym wykazała kilkumilionowy zysk. Pozytywny wpływ na rezultaty miało także wniesienie do spółki zależnej akcji innej firmy z grupy - Elektromontażu-Warszawa.

Spółki, które miały największą rentowność sprzedaży

Polnord

Imponująca rentowność netto Polnordu, zanotowana przez spółkę w I kwartale br., to efekt jednorazowej transakcji, jaką była sprzedaż oddziałów związanych z działalnością wykonawczą. Aktywa te odkupiła od giełdowej spółki za 100 mln zł piaseczyńska Pol-Aqua. Zysk brutto z tej transakcji wyniósł aż 95,8 mln zł, co się przełożyło na ponad 75,1 mln zł czystego zysku z działalności zaniechanej.

Na pozostałej działalności (głównie deweloperka) Polnord zarobił w I kwartale 4,52 mln zł (0,36 zł na akcję), co daje rentowność działalności kontynuowanej na poziomie 18,4 proc.

MCI Management

Imponująca rentowność sprzedaży MCI Management to efekt kilku transakcji przeprowadzonych przez fundusz w I kwartale. Firma pozbyła się małych pakietów akcji w dwóch spółkach portfelowych: ITG i One-2-One. Na

każdej z transakcji zbywający zaksięgował kilkumilionowe zyski. Pozytywny wpływ na

wyniki MCI miała również coraz lepsza kondycja spółek zależnych, z których większość zakończyła kwartał na plusie.

W następnych miesiącach fundusz zamierza pozbywać się kolejnych pakietów spółek portfelowych. Oznacza to, że dalsze kwartały mogą wypaść równie dobrze pod względem rentowności.

Echo Investment

Kielecki deweloper, mimo znacznego spadku przychodów w porównaniu z I kwartałem 2006 roku, odnotował nieco wyższy niż przed rokiem zysk netto - sięgnął 65,4 mln zł - co się przełożyło na istotny wzrost rentowności netto. Istotny wpływ na wyniki Echa miało przeszacowanie wartości posiadanych aktywów. Zysk brutto z aktualizacji wyceny nieruchomości wyniósł w I kwartale br. prawie 59,8 mln zł, podczas gdy podobna operacja przed rokiem dała niespełna 43,5 mln zł zarobku. Spółce udało się o ponad 1/5 ograniczyć koszty ogólnego zarządu, które w I kwartale br. spadły do 6,2 mln zł.

Lubawa

Zdaniem zarządu Lubawy, na bardzo dobre wyniki w I kwartale 2007 r. w dużej mierze wpływ miały zyski pochodzące z operacji finansowych. Firma posiada udziały w dwóch jednostkach stowarzyszonych: Sarmacie i Prymusie. Zysk z ich wyceny metodą praw własności sięgnął około 1,8 mln zł. Dla porównania: wynik netto za trzy pierwsze miesiące tego roku to 3,8 mln zł. Przedsiębiorstwo, specjalizujące się w produkcji konfekcji technicznej dla służb mundurowych, dodatkowo twierdzi, że poprawa efektywności działania to efekt optymalizacji sposobów zarządzania i obniżenie kosztów.

Spółki, które

odnotowały największy spadek zysku netto

PKN Orlen

Aż siedmiokrotnie spadł w I kwartale czysty zysk Orlenu. Wyniósł zaledwie 49,2 mln zł, podczas gdy przed rokiem sięgał 347,7 mln zł. Głównym winowajcą tego spadku okazała się litewska rafineria Możejki, a to za sprawą pożaru, który w październiku 2006 r. strawił tzw. kolumnę próżniową. W efekcie moce produkcyjne litewskiego zakładu spadły o połowę, a spółka zamknęła I kwartał tego roku ze stratą operacyjną sięgającą 334 mln zł.

Drugą, również jednorazową - jak przekonywał Paweł Szymański, wiceprezes Orlenu ds. finansowych - przyczyną kiepskiego wyniku było przeszacowanie zapasów.

Globe Trade Centre

W porównaniu z I kwartałem 2006 roku, w pierwszych trzech miesiącach br. GTC odnotowało istotny spadek przychodów operacyjnych (o 32 proc., do 50,1 mln zł), jak i zysku netto (o 85 proc., do 43,4 mln zł). Niższa sprzedaż wynika z nieuwzględniania dochodów z wynajmu powierzchni w Mokotów Business Park (kompleks został sprzedany w grudniu 2006 r.) oraz części wpływów z Galerii Kazimierz (50 proc. udziałów sprzedane w II kwartale ub.r.). Niższy zarobek wynika natomiast z wysokiej bazy I kwartału 2006 roku, kiedy to GTC zaksięgowało zyski z przeszacowania biurowców America House i Topaz.

KGHM

Spadek skonsolidowanego zysku netto KGHM z 872,78 mln zł w I kwartale 2006 roku do 807,50 mln zł w tym roku

wynika głównie z mniejszych wpływów spółki matki KGHM. Spadek nie jest widoczny w ujęciu jednostkowym, ponieważ spółka doliczyła sobie około 200 mln zł z dywidendy z Polkomtela, w którym ma 19,6 proc. udziałów. Gdyby nie ten element, jednostkowy zysk KGHM byłby o około 100 mln zł niższy niż w ubiegłym roku. Do gorszego wyniku skonsolidowanego przyczynił się również spadek zysku Dialogu z 19,9 mln zł przed rokiem do 6,3 mln zł w I kw. Dialog należy do KGHM w 100 proc.

Grupa Lotos

Zysk netto Grupy Lotos w I kwartale ledwie przekroczył 56 mln zł, podczas gdy według przewidywań analityków miała zarobić na czysto ok. 102 mln zł. Rok temu gdański koncern mógł się pochwalić zarobkiem w wysokości prawie 120,9 mln zł. W przypadku tej spółki trudno wyodrębnić jedną zasadniczą przyczynę spadku zyskowności, jednak na czoło wysuwa się tu przestój remontowy w rafinerii. Odbił się on także na sprzedaży, która spadła o 5,3 proc., do 2,55 mld zł. Jak twierdzi prezes Paweł Olechnowicz, już w kwietniu rezultaty wypracowane przez firmę przewyższyły wynik z całego I kwartału.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy