Miniony kwartał przyniósł poprawę wyników spółek pod każdym względem. Wzrosły zarówno przychody (o 4,4 proc.), jak i zyski operacyjne (2,7 proc.) i netto (3,8 proc.). Po poprzednim - IV kwartale 2006 r. - nie można było powiedzieć tego samego, gdyż suma wyników analizowanych przez nas branż nieco skurczyła się wówczas pod wpływem jednorazowych odpisów aktualizujących wartość aktywów w Policach i Netii. Tym razem też nie zabrakło niespodzianek (choćby zaskakująco słabe wyniki PKN Orlen na skutek pożaru w rafinerii Możejki), chociaż nie były one decydujące dla ogólnej poprawy rezultatów.
Gdyby zamiast zmiany sumy wyników obliczyć przeciętną zmianę w poszczególnych branżach to okazuje się, że w takim ujęciu zyski netto wzrosły o 6 proc., a zyski operacyjne aż o 10,4 proc. Przychody powiększyły się przeciętnie o 6,2 proc.
Podobnie jak poprzednio, znalazły się też branże, które nie mogły się pochwalić wzrostem zysków. Największy regres odnotowaliśmy w grupie "ropa i gaz", gdzie zysk netto obniżył się o 4,3 proc. na skutek rozczarowujących rezultatów Orlenu i Lotosu. Ze słabej strony pokazali się też dostawcy oprogramowania i usług informatycznych, których łączny zysk netto zmalał o 3,5 proc. Daleko od szczytowej formy jest też telekomunikacja i spółki zajmujące się wydobyciem i przetwarzaniem metali.
Pod względem dynamiki pozytywne wrażenie robi natomiast przemysł chemiczny oraz firmy inżynieryjne i konstrukcyjne (czyli w uproszczeniu: budownictwo). W drugiej z tych branż szybka poprawa nie jest niespodzianką, bo inwestorzy ochoczo kupowali akcje spółek już od wielu miesięcy.
Tak dzielimy branże