Dla spółek informatycznych pierwsze trzy miesiące tego roku nie były zbyt udane. Co prawda, znacznie zwiększyła się ich skala działalności, bo przychody wzrosły o 6,5 proc., ale odbywało się to kosztem rentowności działania. Wzrost przychodów odnotowała mniej niż połowa spółek. Zysk operacyjny podniósł się w mniejszym stopniu niż przychody (o 3,9 proc.). Wyraźnie słabiej rósł też niż kwartał wcześniej, gdy poprawa sięgała 13,3 proc. Natomiast zysk netto spadł o 3,7 proc. i tym samym przerwał zwyżkę trwającą przez dwa poprzednie kwartały.
To wszystko może dziwić w sytuacji coraz szybszego tempa zwiększania się inwestycji w naszym kraju, co tradycyjnie skutkuje wzrostem popytu na usługi informatyczne. Większość, szczególnie dużych spółek, nastawia się jednak na obsługę sektora publicznego, a tutaj sytuacja jest wciąż trudna.
W związku z tym więcej było w I kwartale rozczarowań niż miłych niespodzianek. Najlepiej wypadł Talex, ale w jego przypadku baza porównawcza była niska. Podobnie było z progresem odnotowanym przez Betacom. Wśród pozytywnych przykładów jest nadal Asseco Poland, gdzie zarobek znów wzrósł w dwucyfrowym tempie. Korzystną passę, trwającą przez ostatnie kwartały, przerwał Comarch. Zarówno zyski netto, jak i operacyjny, zmniejszyły się. Największym rozczarowaniem były osiągnięcia Sygnity. Oprócz Simple i Emaksu to spółka, dla której zysk na akcję jest obecnie ujemny. Powodów do zadowolenia dostarczył akcjonariuszom też Comp.
19 spółek w zestawieniu
12 (63 proc.) spółek zwiększyło przychody netto ze sprzedaży