Polbank EFG ruszy ze sprzedażą funduszy inwestycyjnych. Grecy chcą wejść do Polski z niemal pełną ofertą: należąca do greckiej grupy Eurobank EFG firma Eurobank EFG Fund Management Company zgłosiła do polskiego nadzoru finansowego 21 swoich produktów. Wśród funduszy dłużnych, akcyjnych i zrównoważonych znalazły się trzy nastawione na polski rynek: Eurobank (LF) Bond- Savings Polish Fund, Eurobank (LF) Balanced - Polish Fund oraz Eurobank (LF) Equity - Dynamic Polish Fund.
Jakim zainteresowaniem będą się cieszyć te ostatnie wśród polskich klientów? Zdaniem specjalistów, zadecyduje kilka czynników: waluta, w której fundusz będzie inwestował, zespół zarządzających (polski czy zagraniczny) oraz wyniki.
- Zagraniczne fundusze mogą pokazywać nawet niezłe stopy zwrotu, które po przeliczeniu na złote wypadają znacznie gorzej. Fundusze takie zwykle inwestują w walucie: muszą sprzedać euro, kupić złotego i dopiero wówczas nabywają akcje na polskiej giełdzie. W ten sposób klient płaci za podwójne przewalutowanie. Do tego dochodzi ryzyko kursowe - mówi Łukasz Świerzewski, doradca finansowy Open Finance.
- Jeśli miałabym wybierać fundusz inwestujący w Polsce, polecałabym jednak ten zarządzany przez polskich specjalistów. Znają i dokładnie analizują ten rynek. Także segment małych i średnich firm, które dają teraz spore zwroty - dodaje Tatiana Świderska, doradca firmy Xelion. Doradcy Finansowi.
Fundusze, dla których Polska jest głównym rynkiem inwestycyjnym, ma w portfolio także World Investment Opportunities Funds. Firma notyfikowała w nadzorze sześć takich produktów, ale ostatecznie w Polsce są dostępne tylko dwa. Nie cieszą się jednak zbyt dużym wzięciem.