To, czy firmy leasingowe będą w większym niż dotychczas stopniu uczestniczyć w dystrybucji środków unijnych, może wyjaśnić się już w przyszły piątek. Na ten dzień przewidziane jest spotkanie przedstawicieli branży leasingowej z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego.

Przedstawiciele branży zabiegają o to, aby bezpośrednim beneficjentem unijnych dotacji był nie tylko leasingobiorca (jak miało w przypadku redystrybucji funduszy w ubiegłych latach), ale również leasingodawca. Ma to zwiększyć stopień wykorzystania unijnych pieniędzy, ułatwić inwestycje podmiotom występującym z wnioskiem o dotacje, a także powiększyć obroty firm leasingowych.

W marcu tego roku Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wydało dokument "Krajowe wytyczne dotyczące kwalifikowalności wydatków w ramach funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności na lata 2007-2013". Według tego dokumentu, leasing został uznany za koszt kwalifikowalny, który może być refundowany ze środków unijnych. Zapisano również, że możliwe są oba sposoby refundacji kosztów, zarówno na rzecz leasingobiorcy, jak i leasingodawcy. Decyzja o tym, czy wszystkie instytucje, odpowiedzialne za przygotowanie poszczególnych programów operacyjnych, wpiszą do swoich wytycznych oba sposoby refundacji jeszcze nie zapadła.

Kiedy w ubiegłych latach inwestor ubiegał się o unijne fundusze, mógł skorzystać z leasingu jako jednego ze sposobów sfinansowania inwestycji. Gdy Bruksela zatwierdziła projekt, inwestor, który wziął przedmiot w leasing, otrzymywał zwrot części poniesionych kosztów. Fundusze były wypłacane w ratach, co pół roku. Bezpośrednia refundacja kosztów na rzecz leasingodawcy ma tę zaletę, żę beneficjent nie musi czekać na wypłatę dotacji. Wypłaca się ją od razu - firmie leasingowej, która oddając przedmiot w leasing obniża płacone przez przedsiębiorcę raty leasingowe. - Refundacja na rzecz leasingodawcy nie zakłada, że będzie on bezpośrednim beneficjentem unijnych pieniędzy - mówi Andrzej Krzemiński, prezes Europejskiego Funduszu Leasingowego. - Beneficjentem jest podmiot, który składa wniosek aplikacyjny. Firma leasingowa ma obowiązek zaliczyć całą kwotę otrzymanej dotacji na poczet zobowiązań korzystającego, tak aby całą korzyść z unijnej pomocy odniósł leasingobiorca - dodaje.

Oprócz korzyści w postaci jednorazowej wypłaty środków, refundacja na rzecz leasingodawcy ma również inną zaletę. Jest nią przede wszystkim pomoc w przygotowaniu wniosku o dotację, jaką firmy leasingowe będą świadczyć na rzecz swoich przyszłych klientów.