Planowany na ten rok zysk Banku Gospodarstwa Krajowego ma wynieść około 300 mln zł. W I kw. bank zarobił 121 mln zł, o prawie 150 proc. więcej niż rok wcześniej. To między innymi efekt większych dochodów: wynik z prowizji zwiększył się o 20 proc. Niewiele mniejsza była dynamika wyniku odsetkowego. Wzrost dochodów nastąpił w warunkach wzrostu sumy bilansowej o niemal połowę, do 27,7 mld zł. W poprawieniu wyników pomogła także ścisła kontrola kosztów. W I kw. były one o ponad 1,3 proc. mniejsze niż rok wcześniej.
Najbardziej pomogło
rozwiązanie rezerw
Największy wpływ na wzrost zysku miały jednak nie dochody z bieżącej działalności, a rezerwy. O ok. 40 mln zł wynik pierwszego kwartału powiększyło rozwiązanie rezerw na należności Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Przed rokiem kłopoty w KFM spowodowały, że opinia audytora z badania sprawozdania finansowego zawierała zastrzeżenie, co w dużych firmach z sektora finansowego zdarza się niezmiernie rzadko.
- Wzrost wartości nieruchomości, które są zabezpieczeniem należności KFM, pozwolił nam na pomniejszenie rezerw - tłumaczy Wojciech Kuryłek. Zaznacza, że w kolejnych kwartałach tego pozytywnego wpływu rezerw nie będzie już widać w takim stopniu.