Jeśli przejęcia, to za granicą

Aktualizacja: 20.02.2017 15:41 Publikacja: 24.05.2007 08:29

Dobiega końca analiza przedemisyjna dla firmy komputerowej Vobis. Jeśli jej wynik będzie pozytywny, a przedstawiciele spółki są przekonani, że tak, prospekt emisyjny zostanie złożony w Komisji Nadzoru Finansowego w czasie wakacji. Debiut na warszawskiej giełdzie powinien nastąpić jeszcze w tym roku. Spółka jest na etapie wyboru domu maklerskiego, który będzie oferującym w publicznej ofercie. Tomasz Kordas, wiceprezes Vobis, poinformował, że najbardziej prawdopodobnym kandydatem do wprowadzenia spółki na giełdę jest DM BZ WBK.

Spółka nie podaje jeszcze szczegółów emisji. - Chcemy zdobyć środki na rozwój i finansowanie inwestycji - tłumaczy "Parkietowi" główne przesłanki emisji T. Kordas. Celem numer jeden Vobisu jest rozwój na polskim rynku.

- Na rynku krajowym skoncentrujemy się na rozbudowie naszej sieci i poszukiwaniu innych kanałów sprzedaży - mówi prezes Kordas. Obecnie głównym kanałem dystrybucyjnym firmy jest sieć 160 sklepów, w tym 76 własnych.

- Chcemy do 2009 roku otwierać rocznie 15 sklepów własnych i 25 partnerskich - mówi T. Kordas. - Chcielibyśmy też rozwijać sprzedaż w internecie - dodaje prezes.

W planach na przyszły rok Vobis ma podbój rynków zagranicznych. - Nie wykluczamy przejęć, ale raczej na rynkach zagranicznych - zdradza T. Kordas. Spółka analizuje rynek czeski i słowacki. - Jest tam miejsce na nasz biznes. Poza tym, ze względów podatkowych, łatwiej nam prowadzić działalność tam niż np. na Węgrzech - mówi wiceprezes.

Wiceprezes Kordas jest spokojny o przyszłość firmy. - Nie widzę zagrożeń dla rozwoju spółki - mówi. - Nasze wyniki finansowe są zgodne z planem, rośniemy szybciej niż rynek - dodaje. W 2006 roku przychody ze sprzedaży towarów w Vobisie wyniosły ok. 660 mln zł. Spółka nie podaje na razie prognoz na ten rok, lecz chce zamieścić je w prospekcie.

Vobis podpisał niedawno umowę z agencją News PR, która zajmie się obsługą PR związaną z przygotowaniem do wejścia spółki na giełdę i budową relacji inwestorskich.

Analitycy nie widzą zagrożeń dla powodzenia emisji Vobisu.

- Spółka powinna zainteresować potencjalnych inwestorów. Skoro udało się innym firmom z branży, takim jak AB, Pronox czy Action, nie widzę powodów, aby Vobis nie osiągnął sukcesu - mówi Łukasz Wachełko, analityk z CAIB, dodając, że emisja pozwoli Vobisowi uczestniczyć w procesach konsolidacyjnych. - Spółka otwiera sobie drzwi do pozyskania finansów na ewentualne przejęcia - mówi analityk. Podkreśla, że debiut Vobisu nie stanowi większego zagrożenia dla konkurencji. - AB, Action czy Pronox to tylko po częsci konkurencja dla Vobisu, ponieważ Vobis koncentruje się bardziej na handlu detalicznym z "wyższej półki" - mówi Ł. Wachełko.

Gracze branżowi pozytywnie oceniają debiut Vobisu. - Debiut będzie sukcesem, ponieważ niewielu detalistów z branży IT jest obecnych na giełdzie. Z naszego punktu widzenia nie jest to konkurencja. Detal stanowi zaledwie 7 proc. naszych obrotów - mówi Jacek Krawiec, prezes Action.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego