Zamknięta luka hossy

Aktualizacja: 20.02.2017 15:04 Publikacja: 24.05.2007 09:12

Otwarcie WIG20 podczas wczorajszej sesji nastąpiło znacznie poniżej poziomu wtorkowego zamknięcia. Była to niemiła niespodzianka, ponieważ przebieg wtorkowej sesji był optymistyczny, a i na zagranicznych rynkach nie nastąpiło nic jednoznacznie pesymistycznego. Wkrótce po otwarciu nastąpiło pogłębienie spadków. Później rynek próbował się odbijać, ale bez specjalnego przekonania. WIG20 ani na moment nie wyszedł ponad poziom otwarcia.

Pod koniec sesji nastąpiła druga fala spadków, a zamknięcie indeksu wypadło w pobliżu dziennego minimum. To, że osłabienie rynku nastąpiło właśnie na tym poziomie, nie jest niczym dziwnym,

z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, ostatni wzrost zaczął się od wybicia górą z małej

formacji klina zniżkującego obejmującej okres od 11 do 18 maja. Zgodnie z teorią, po tym sygnale należało oczekiwać wzrostu

porównywalnego z wysokością formacji, czyli nieco powyżej wtorkowego maksimum.

Drugą przyczyną osłabienia mogła być bliskość mocnego oporu wyznaczonego przez górną połowę długiego czarnego korpusu

z 8 maja.

Ogólna wymowa sesji jest pesymistyczna, głównie z powodu zakrycia wtorkowej luki hossy, która do tej pory stanowiła najbliższe wsparcie. W związku z tym prawdopodobny wydaje się spadek do następnej, poniedziałkowej luki, której dolne ograniczenie znajduje się na poziomie 3516,4 pkt. Wprawdzie po drodze jest jeszcze lokalny szczyt z 17 maja (3556,6 pkt), ale nie należy chyba wiązać z nim zbyt dużych nadziei, skoro luka hossy okazała się zbyt słabą barierą. Osłabienie rynku na razie ma lokalny charakter. Nawet przełamanie poniedziałkowej luki nie dawałoby podstaw do długoterminowego pesymizmu. Kluczowe znaczenie ma dopiero następne wsparcie znajdujące się w przedziale 3411-3466 pkt, na które oprócz ostatniego dołka składa się szeroka luka hossy z 22 marca. W razie jego przełamania

należałoby się liczyć z dłuższym pogorszeniem koniunktury

i spadkiem przynajmniej do linii trendu wzrostowego

ciągnącej się od dołka z października 2006 r.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy