Odratrans skonsoliduje, zanim pomyśli o giełdzie

Największy w Polsce przewoźnik rzeczny przejął niemieckiego konkurenta. Za kilka lat może powrócić do planów wejścia na giełdę w Warszawie lub we Frankfurcie

Aktualizacja: 20.02.2017 15:15 Publikacja: 25.05.2007 08:25

Wrocławski armator, zajmujący się przewozem towarów masowych głównie barkami (węgiel, złom czy kruszywa), konsoliduje rynek i wciąż myśli o giełdzie.

Niemiecka inwestycja

Kilka tygodni temu Odratrans przejął 72 proc. akcji głównego konkurenta, niemieckiego przewoźnika Deutsche Binnenreederei (BDR). Za udziały zapłacił pieniędzmi, które otrzymał w wyniku sprzedaży jednej ze zbędnych nieruchomości. Tym samym polska firma stała się właścicielem największej, liczącej prawie 1000 jednostek, floty śródlądowej w Europie.

Odratrans chce dalej konsolidować branżę. - W połowie maja otrzymaliśmy wyłączność na negocjacje w sprawie zakupu Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego w Tczewie, spółki prywatyzowanej przez Skarb Państwa - przypomina Jacek Zawodny, wiceprezes Odratrans.

W średnim terminie firma rozważy dwie ścieżki finansowania kolejnych akwizycji - kredyty bankowe lub dalsze zaangażowanie kapitałowe przez fundusze typu private equity (inwestujące w udziały w spółkach niepublicznych). Odratrans już teraz jest kontrolowana przez inwestora finansowego - I Fundusz Mistral. Ma on, poprzez spółki zależne Izo-Erg i Izo-Invest, papiery dające 94 proc. głosów na walnym zgromadzeniu armatora.

Za dwa lata na giełdę?

W dalszej perspektywie Odratrans może powrócić do pomysłu wejścia na warszawską giełdę. - Zastanowimy się nad tym za dwa, trzy lata - mówi J. Zawodny. Zastrzega, że oprócz GPW firma bierze pod uwagę notowania na jednej z giełd niemieckich.

Spółka już raz planowała debiut giełdowy. W maju 2005 r. w ostatnim momencie odwołała ofertę publiczną, z której chciała pozyskać do 31 mln zł (drugie tyle chcieli zebrać z rynku dotychczasowi akcjonariusze). Powodem były niezadowalające wyniki book-buildingu i niskie zainteresowanie papierami spółki ze strony inwestorów instytucjonalnych.

W planach dwukrotny

wzrost przychodów

Wiceprezes Odratrans szacuje, że po przejęciu DBR firma ma 25 proc. udział w rynku przewozów towarowych na szlakach pomiędzy Renem a Odrą. - Na ten rok prognozujemy przychody w wysokości 72 mln euro - mówi Jacek Zawodny. W 2006 r. sprzedaż pro forma (zsumowane wyniki Odratrans i DBR) wyniosła 63,8 mln euro, z czego na polską firmę przypadło 31,3 mln euro. Dwie trzecie ze sprzedaży przypada na rynek niemiecki.

Grupa kapitałowa Odratrans-DBR zatrudnia bezpośrednio około 200 osób. Barki i inny sprzęt pływający są obsługiwane przez dzierżawców, działających jako podwykonawcy. Oprócz przewozu drogą wodną firma zajmuje się działalnością logistyczną i transportem samochodowym.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego