Polacy coraz chętniej inwestują swoje oszczędności w fundusze inwestycyjne. Taka forma oszczędności stała się w ostatnich latach nie tylko bardzo popularna, ale również efektywna. Powodów można wymienić co najmniej kilka. Pierwszym, i być może najważniejszym, jest relatywnie niskie oprocentowanie lokat bankowych, które powoduje, że inwestorzy szukają alternatywnych form inwestowania. Aktywa netto polskich funduszy inwestycyjnych na koniec kwietnia 2007 r. przekroczyły poziom 122 mld zł. Oznacza to wzrost aktywów w samym kwietniu o 5,6 mld zł. Te wartości pokazują, że polscy inwestorzy obdarzają coraz większym zaufaniem wyspecjalizowane instytucje zbiorowego inwestowania i liczą na zyski wyższe od tych możliwych do osiągnięcia z lokat bankowych.
Ze względu na to, że dla wielu inwestorów zarządzanie własnym portfelem jest często zbyt skomplikowane i czasochłonne, kupują oni udziały wybranych funduszy inwestycyjnych. Zarządzający funduszami inwestują pieniądze przede wszystkim w zróżnicowany portfel, w skład którego wchodzą najróżniejsze papiery wartościowe (w zależności od rodzaju funduszu). Wartym podkreślenia jest fakt, że inwestor, który ma udziały w funduszu inwestycyjnym, posiada niejako część jego zdywersyfikowanego portfela.
Wybór właściwego funduszu inwestycyjnego zależy przede wszystkim od tego, jaki horyzont czasowy i ryzyko jest w stanie zaakceptować inwestor oraz jaki sektor gospodarki go interesuje.
Fundusze nieruchomości - pewne i rentowne
Coraz większą popularnością wśród polskich inwestorów cieszą się fundusze inwestycyjne działające na rynku nieruchomości. Wejście Polski do Unii Europejskiej spowodowało szybkie zrównywanie się polskich cen nieruchomości z poziomem europejskim. Trzeba podkreślić, że nieruchomości, jako rodzaj inwestycji, należą do najpewniejszych i najbardziej rentownych w dłuższym horyzoncie czasowym. Niewielu inwestorów jest w stanie zainwestować w nieruchomości bez pomocy funduszy. Powód? Wysokie ceny nieruchomości, które dla większości są barierą nie do pokonania.