Reklama

Będzie ugoda w Stalexporcie

Od katowickiej spółki oddala się wisząca nad nią od wielu miesięcy wizja bankructwa. Wszystko wskazuje na to, że konflikt wokół podwyższenia kapitału dla włoskiej Autostrade zakończy się polubownie

Aktualizacja: 20.02.2017 04:02 Publikacja: 01.06.2007 08:11

Do 6 czerwca Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, właściciel 11,4 proc. akcji Stalexportu, ma podjąć decyzję o wycofaniu pozwu przeciwko spółce.

Na wczorajszej rozprawie państwowa instytucja wnioskowała o jej odroczenie z powodu zaawansowanych negocjacji z włoską firmą Autostrade (ma 21,7 proc. Stalexportu). Rozmowy mają doprowadzić do ugody.

Optymistyczne doniesienia z sali sądowej spowodowały wzrost kursu o 4,1 proc., do 7,3 zł.

Zaskakująca zmiana

Fundusz zaskarżył lutową uchwałę, dzięki której w kwietniu Włosi objęli nowe akcje za 200 mln zł, zwiększając zaangażowanie do 50 proc. plus jeden walor. Fundusz nie został dopuszczony do głosowania.

Reklama
Reklama

Sądowy spór zablokował rejestrację emisji. Stalexport, obciążony m.in. ratami układowymi, potrzebuje pieniędzy. Bez nich w III kwartale mógłby zostać zmuszony do ogłoszenia bankructwa. Fundusz nigdy nie umotywował, dlaczego z determinacją brnął w spór, skoro sytuacja spółki jest tak poważna.

Z tego powodu sędzia prowadząca rozprawę nie była wczoraj skora uwierzyć Funduszowi, że faktycznie ugoda jest blisko, skoro od lutego instytucja nie zrobiła niczego, by do niej doprowadzić. Wniosek wzięła za kolejny element gry na zwłokę. W sukurs przeciwnikowi przyszedł prezes Stalexportu Emil Wąsacz. Przekonywał, że negocjacje są faktycznie zaawansowane i wszystkim zależy na ugodzie.

Nic dziwnego - wygrana Stalexportu oznaczałaby apelację Funduszu. Z kolei orzeczenie, że lutowa uchwała jest nieważna, zmusiłaby spółkę do powtórzenia całej procedury głosowania emisji. Stalexport nie ma czasu na żadną z tych opcji.

Sprawa raczej honorowa

Czy Fundusz będzie chciał coś ugrać od Autostrade za wycofanie pozwu? Wydaje się, że chodzi raczej o kwestie honorowe - umożliwienie w jakiś sposób wyjścia państwowej instytucji z twarzą z konfliktu - niż ekonomiczne.

Być może Fundusz zrozumiał, że sytuacja naprawdę jest groźna. Inwestorzy indywidualni zapowiedzieli masowe składanie wniosków o odszkodowanie, gdyby Stalexport upadł. Zaniepokojenie wyrażali również wierzyciele przedsiębiorstwa, wśród których jest resort finansów. Ponadto we wtorek premier Włoch Romano Prodi rozmawiał z premierem Jarosławem Kaczyńskim m.in. o inwestycjach Autostrade w Polsce.

Reklama
Reklama

Emil Wąsacz, prezes

Stalexportu, pomógł przekonać sąd,

że tym razem wniosek państwowego

Funduszu

o odroczenie rozprawy

był naprawdę konstruktywny. Ugoda jest bowiem już blisko i chodziło o czas na

Reklama
Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama