Przymiarki Rosji do stworzenia gazowego OPEC?

Rosyjskie koncerny paliwowe uzgodniły, że obniżą produkcję gazu. Zdaniem ekspertów, takie działanie jest łudząco podobne do mechanizmów kartelu OPEC

Aktualizacja: 20.02.2017 03:18 Publikacja: 01.06.2007 08:55

Gazowy OPEC, o powstanie którego obawia się Europa, zaczyna realnie funkcjonować w Rosji. Gazprom i niezależni producenci błękitnego paliwa uzgodnili, że obniżą poziom wydobycia surowca w związku z wysokimi temperaturami. Nieoficjalnie w Gazpromie przyznają, że są to przygotowania do zastosowania na świecie mechanizmów, jakimi rządzi się OPEC (organizacja zrzeszająca 12 krajów, głównie z Bliskiego Wschodu, kontrolujących poziom wydobycia ropy oraz cen surowca - przyp. red.) - donosi dziennik "Kommiersant".

Solidarnie obniżają

Gazowy gigant kontrolowany przez Kreml zdecydował, że obniży roczną produkcję z 561 mld m sześc. do 557 mld m sześc. gazu. Zdaniem Wagita Alekpierowa, prezesa Łukoilu, kierowany przez niego koncern zmniejszy wydobycie gazu o około 8 proc. Spółki, które pójdą jego śladem, to TNK-BP, Itera i Nowatek. Jednak przedstawiciele tych firm mają problem z odpowiedzią na pytanie o przyczyny obniżenia wydobycia.

Ekspertów zdziwiła decyzja spółek paliwowych. - Jeśli popatrzymy na gazowy bilans Rosji, to zobaczymy deficyt surowca, tym bardziej że Gazprom zamierza zwiększać jego eksport - uważa Konstantin Sieljanin, analityk firmy inwestycyjnej Akkord-Invest. - Ostatnia decyzja rosyjskich spółek paliwowych bardzo przypomina schemat działania OPEC - zaznacza Andriej Gromadin z MDM Banku w Moskwie.

Oficjalnie nie chcą kartelu

Autorem najnowszej idei utworzenia gazowego OPEC jest Iran. Moskwa na propozycję Teheranu nie odpowiedziała przecząco. Jednak przedstawiciele rosyjskiej władzy uporczywie powtarzają, że nie chodzi im o zakładanie kartelu, lecz o pogłębienie współpracy i koordynację działań między producentami gazu na świecie.

- Prawdopodobnie temat gazowego kartelu pojawi się na szczycie G-8 - stwierdził rosyjski minister energetyki Wiktor Christenko. Z jego zapowiedzi wynika, że Moskwa postara się zmierzyć ze swoim kiepskim wizerunkiem na świecie. - Każdy projekt Rosji wzbudzą negatywne reakcje i głosy typu "znów coś wymyślili" - sądzi minister.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024