Reklama

CHWILA WYTCHNIENIA

Aktualizacja: 28.02.2017 00:44 Publikacja: 03.04.2008 10:52

Rynek już od pewnego czasu ignorował gorsze dane makroekonomiczne, a z drugiej doceniał te lepsze. Do tego świetnym sygnałem okazał się Investors Inteligence, który pokazywał rekordową od kilku lat proporcję niedźwiedzi do byków. Po prostu już spadać akcje nie chciały. W Polsce nieśmiało przeszliśmy 3000 punktów przedwczoraj, a wczoraj rynek umacniał się nad tym poziomem.

Pisałem już, że jeśli polscy zarządzający nie zostaną zmuszeni do sprzedaży akcji przez umorzenia, to polska giełda będzie się zachowywać mocno. Pozytywny nastrój, który pojawił się na światowych giełdach po wycofaniu się kapitału z surowców i po oficjalnych kwotach odpisów w bankach UBS i DB wydaje się jednak być korektą w trendzie spadkowym. Pytanie, ile się utrzyma, ale skuteczną zaporą powinien być poziom 1400 punktów dla amerykańskiego S&P500, 7000 dla DAX-a. Oczywiście te poziomy mogą zostać naruszone, ale trwałe ich przekroczenie nie powinno mieć miejsca. Sytuacja, w jakiej znajduje się gospodarka światowa, nie upoważnia do mówienia o końcu bessy.

Największe problemy są widoczne w Stanach Zjednoczonych, gdzie klasa średnia wydaje coraz mniej, zaczyna oszczędzać, zwiększa awersję do ryzyka (sprzedaż detaliczna +0,1 proc.). Towarzyszy temu spadek cen nieruchomości oraz malejące inwestycje i rosnące bezrobocie (5 proc.). Płace realne Amerykanów są na poziomie z lat siedemdziesiątych i teraz w cięższych czasach oprócz małych oszczędności gospodarstwa domowe mają bagaż kredytowy, który może uniemożliwić im przeczekanie słabszych czasów.

Dodatkowo firmy amerykańskie zaczynają notować spadek zysków, co zapewne dopiero rozpoczyna pewien trend. Problemy w USA już odcisnęły piętno w krajach proeksportowych. Z drugiej strony niektóre gospodarki muszą zmagać się z wysoką inflacją (Chiny

9 procent, Turcja 8 procent, strefa euro rekordowo 3,5 procent), napędzaną oprócz wysokich cen surowców, również przez naciski na wzrost płac.

Reklama
Reklama

Podsumowując: korekta wzrostowa może potrwać, ale prawdopodobieństwo powrotu do hossy jest na razie bardzo małe.

INVESTORS TFI

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama