Nowy prezes Polskiej Miedzi chce uporządkować grupę

Mirosław Krutin, od wczoraj oficjalnie szef KGHM, zapowiada przyspieszenie inwestycji i weryfikację budżetu. Dajmy mu pół roku, mówią analitycy

Aktualizacja: 27.02.2017 17:06 Publikacja: 24.04.2008 23:44

Wczoraj Mirosław Krutin po raz pierwszy publicznie zabrał głos jako prezes KGHM. Zadeklarował otwartość w relacjach z mediami i przeprosił, że musieliśmy czekać kilka dni na jego wystąpienie. Rada nadzorcza powołała Krutina na stanowisko prezesa w zeszły czwartek. Wczoraj objął tę funkcję oficjalnie.

Wiadomo, że inwestycje

"Inwestycje" to słowo, które najczęściej padało wczoraj z ust nowego prezesa. - Obecnie najważniejszy strumień inwestycji powinien zostać skierowany na przyspieszenie robót przygotowawczych, drążenie nowych szybów oraz poszukiwanie nowych złóż - powiedział Krutin.

Wkrótce może okazać się, na ile poważnie należy traktować te deklaracje. Jak już pisał "Parkiet", Saksoński Wyższy Urząd Górniczy podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję, że to KGHM Cuprum będzie prowadzić rozpoznanie złóż rudy miedzi na terenie Saksonii. Pierwsze odwierty mogą rozpocząć się jeszcze w tym roku. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy właśnie do zarządu KGHM. - Jeśli będzie to służyło Polskiej Miedzi, to na pewno będzie zgoda na ten projekt - zadeklarował prezes. Na wykonanie wszystkich prac związanych z eksploracją złoża w Saksonii KGHM Cuprum ma 3 lata. Firmy, które prowadzą prace badawcze nad nowymi złożami, zazwyczaj mają pierwszeństwo w ubieganiu się o pozwolenie na ich późniejszą eksploatację.

KGHM ma także wstępne porozumienie z chińskim partnerem, dotyczące planów eksploracji złoża w Mongolii Wewnętrznej (jednostka administracyjna Chin). W połowie kwietnia Ireneusz Reszczyński, wtedy p. o. prezesa KGHM, mówił, że w maju lub czerwcu może dojść do rozmów w sprawie uszczegółowienia tych porozumień, czyli ustalenia ceny koncesji i sposobu eksploracji złóż. - Nie mam wystarczającej wiedzy, żeby wypowiadać się na temat tego projektu - stwierdził Krutin. Jego zdaniem, oprócz nakładów związanych z działalnością podstawową, KGHM powinien inwestować też w nowe sektory, np. nowe technologie lub energetykę. - Będziemy rozważać inwestycje, które mogą nam przynieść duży zwrot w krótkim czasie. Będą zabezpieczeniem dla KGHM na przyszłość - mówił.

Zmieni się tegoroczny budżet

Tegoroczny budżet, opracowany przez ustępujący zarząd KGHM, zakłada, że nakłady na zakup i budowę środków trwałych wyniosą w 2008 r. 1,6 mld zł. Z zapowiedzi Krutina wynika jednak, że dokument ten zostanie zweryfikowany.

- Jednym z głównym zadań będzie weryfikacja założeń bud-żetowych, szczególnie w zakresie kursu dolara i ceny miedzi - stwierdził prezes KGHM. Nie chciał powiedzieć, czy chodzi o podwyższenie prognozy. Można jednak założyć, że przewidywany na koniec roku zysk będzie wyższy, niż prognozował były zarząd. W obecnym budżecie napisano, że średnioroczna cena miedzi wyniesie w tym roku 7,1 tys. USD/t oraz że średnioroczny kurs dolara ukształtuje się na poziomie 2,5 zł/USD. Tymczasem, obecnie miedź jest notowana po 8,7-8,8 tys. USD/t, a kurs dolara wynosi 2,14 zł/USD. Prezes zapowiedział także, że zadba o redukcję kosztów produkcji oraz o utrzymanie poziomu produkcji miedzi.

- Chciałbym podejść do kosztów bardziej strategicznie i zarządzać nimi w dłuższym terminie, zwracając uwagę na to, jak wyglądają koszty w firmie w odniesieniu do konkurencji - powiedział. Przyznał, że KGHM należy do najdroższych producentów miedzi na świecie. - Produkcja miedzi w KGHM co roku spada z różnych przyczyn. Chcemy zahamować tę tendencję - dodał. Prezes odniósł się także do kwestii wzrostu płac w tym roku. - W pierwszych dniach urzędowania spotkam się ze związkami zawodowymi. Nie chciałbym rozmawiać z nimi za pośrednictwem mediów - zapowiedział. Związkowcy chcą renegocjować tegoroczny wskaźnik wzrostu płac. Były zarząd zdecydował, że wyniesie 2,3 proc. Krutin nie chciał komentować zaproponowanego przez ustępujący zarząd poziomu dywidendy z zysku za 2007 r. Reszczyński rekomendował, aby na dywidendę przeznaczyć 1,1 mld zł, czyli 29 proc. zeszłorocznego zysku (5,5 zł na akcję). Nowy prezes zaznaczył jedynie, że chce, aby zarząd, rada nadzorcza i główny akcjonariusz, czyli Skarb Państwa, mówili w tej sprawie jednym głosem.

Porządki w grupie

Krutin zgadza się z ustępującym zarządem, że należy "uporządkować grupę kapitałową KGHM". - Polkomtel jest inwestycją, którą będziemy chcieli zachować. W przypadku Dialogu podzielam zdanie, że powinien zostać sprzedany. Pytanie brzmi nie "czy", lecz "jak" to zrobić. Wydaje się, że oferta publiczna jest najrozsądniejszym sposobem sprzedaży Dialogu - stwierdził.

Tymczasem RN, na wniosek prezesa, powołała dwóch nowych członków zarządu. Jak pisał "Parkiet", jest wśród nich Herbert Wirth, wiceprezes KGHM Cuprum oraz Maciej Tybura. Dotychczasowy zarząd został odwołany.

Komentarze:

Grzegorz Lityński

Analityk KBC Securities

Można oczekiwać korekty tegorocznej prognozy finansowej w górę

Nikt nie spodziewał się, że nowy prezes, po kilku godzinach pracy, przedstawi szczegółowy plan działania. To oczywiste, że potrzebuje czasu na analizę

sytuacji w spółce. Traktowałbym jego wystąpienie w mediach bardziej jako formę przedstawienia się. Nie miałem żadnych oczekiwań dotyczących tej

prezentacji.

Jeśli chodzi o zapowiedź weryfikacji budżetu na ten rok, to spodziewałem się takich deklaracji. W obecnym kształcie założenia dla ceny miedzi czy kursu dolara są znacznie niższe od rzeczywistych poziomów. Można więc oczekiwać korekty prognozy w górę. To dobrze, że nowy prezes dostrzega potrzeby inwestycyjne KGHM w złoża oraz że deklaruje wolę ich przyspieszenia. Pytanie tylko, kiedy spółka przystąpi do ich realizacji. Pamiętajmy, że inwestycje w KGHM wymagają dość długiego czasu. Z kolei wypowiedź Krutina dotyczącą stabilności poziomu dywidendy interpretowałbym jako stabilność w długim okresie. KGHM nie należy przecież do spółek, które realizują stałą politykę dywidendową z roku na rok ze względu na silne wahania koniunkturalne. Moim zdaniem, tegoroczna dywidenda powinna stanowić co najmniej 80 proc. zysku wypracowanego w 2007 roku.

Marcin Sójka

Analityk DM PKO BP

Należy patrzeć z dystansem na pierwsze wypowiedzi prezesa

Jeśli chodzi o pierwsze publiczne wypowiedzi nowego prezesa KGHM, to zainteresował mnie wątek związany z dywersyfikacją działalności i inwestycjami w nowe sektory, m.in. w energetykę. Mam nadzieję, że te projekty będą zbliżone do tego, co spółka planowała realizować z PGNiG czy Tauronem, a nie będą to pomysły typu inwestycja w ZE PAK. Liczę na to, że będą to inwestycje biznesowe, a nie portfelowe. Trzeba jednak pamiętać, że prezes wypowiadał te słowa w pierwszym dniu zarządzania spółką. Należy więc patrzeć z dystansem na jego pierwsze wypowiedzi, które są zresztą dosyć ogólne. Np. fakt, że KGHM powinien realizować inwestycje, jest oczywisty. Krutinowi trzeba dać czas na zapoznanie się ze specyfiką spółki. Myślę, że na konkretne działania nowego zarządu trzeba będzie poczekać około połowy roku.

Jedną z bardziej konkretnych deklaracji prezesa Krutina jest zapowiedź weryfikacji budżetu. Tego jednak należało się spodziewać, biorąc pod uwagę zachowawczy charakter planu, który przygotował poprzedni zarząd, oraz zmieniającą się sytuację na rynku. Na przykład w I kwartale średnia cena miedzi wyniosła 7,74 tys. USD/t, a średnioroczna cena miedzi założona w budżecie to 7,1 tys. USD/t.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy