W skład nowego zarządu Orlenu - oprócz prezesa Wojciecha Heydla oraz wiceprezesa Jacka Krawca - wejdą jeszcze tylko cztery osoby. Będą to: Sławomir Robert Jędrzejczyk, Wojciech Robert Kotlarek, Krystian Pater i Marek Serafin. Wspólna trzyletnia kadencja całego zarządu ma się rozpocząć dzień po zwyczajnym walnym zgromadzeniu koncernu, czyli 7 czerwca tego roku.
Dwaj ludzie z grupy
Tylko dwóch z czterech nowo powołanych członków zarządu pracowało dotychczas w grupie Orlenu. Są to Krystian Pater, który, tak jak dotychczas, będzie odpowiadał za pion produkcyjny, oraz Wojciech Kotlarek, który przez ostatnie dwa lata kierował należącą do grupy płockiego koncernu spółką Petrolot.
Połowa członków sześcioosobowego zarządu Orlenu nie miała wcześniej żadnych doświadczeń zawodowych w branży paliwowej. Maciej Mataczyński, przewodniczący rady nadzorczej płockiego koncernu, nie obawia się tego.
- Mamy prezesa, który jest zwornikiem całego zarządu i jednocześnie zapewnia kontynuację personalną - powiedział nam szef nadzoru Orlenu. - Pełną kontynuację mamy również w pionie rafinerii. Za ten sektor odpowiadać będzie, podobnie jak w poprzedniej ekipie, pan Pater - powiedział wczoraj Mataczyński.