Scenariusz roszad personalnych, jakie przeprowadzono w radzie nadzorczej Orlenu podczas piątkowego WZA tej spółki, może się powtórzyć za kilka dni na WZA Ciechu - wynika z nieoficjalnych informacji "Parkietu".
13 czerwca z dziewięcioosobowej rady nadzorczej płockiego koncernu odwołano jedynego przedstawiciela zgłoszonego przez inwestorów finansowych. Na wniosek reprezentanta Skarbu Państwa z funkcją, jaką sprawował od 2004 r., pożegnał się Raimondo Eggink. Choć przedstawiciel grupy Commercial Union ponownie zgłosił tę samą kandydaturę, nie zyskała ona aprobaty WZA, na którym najwięcej głosów miały MSP i państwowa Nafta Polska (łącznie kontrolują 27,52 proc. akcji). Teraz wszyscy członkowie orlenowskiej rady to osoby zgłoszone przez SP. Minister Aleksander Grad powiedział jednak, że SP nie zdominował w pełni rady Orlenu, gdyż pozostało w niej trzech członków niezależnych.
- Gdyby przedstawiciele funduszy zgłosili inną kandydaturę, niż odwołanego właśnie Raimondo Egginka, być może przedstawiciel Skarbu Państwa by ją poparł - powiedział zaś Maciej Wewiór, rzecznik MSP.
Czy w tej sytuacji akcjonariusze finansowi ponowią próbę wprowadzenia swojego przedstawiciela do rady Orlenu. Mogliby to zrobić dzięki instytucji głosowania grupami. - Zanim podejmiemy jakiekolwiek kroki, musimy się zastanowić i dowiedzieć od ministra skarbu, dlaczego odwołano niezależnego członka rady - powiedział Cezary Iwański, wiceprezes Pioneer Pekao Investment Management (PPIM). CU nie chciało się w ogóle odnieść do sprawy.
Tymczasem - jak dowiedział się "Parkiet" - 26 czerwca funkcje mogą stracić także członkowie RN Ciechu, których zgłosili inwestorzy finansowi (MSP ma 36,6 proc. akcji tej spółki). Choć radę w obecnym składzie wybrano w kwietniu tego roku, jej kadencja właśnie się kończy, co będzie sprzyjać wprowadzaniu zmian. W nowym nadzorze Ciechu nie będzie, według naszych informacji, miejsca dla zgłoszonego przez OFE PZU Złota Jesień Wiktora Askanasa oraz - prawdopodobnie - Przemysława Cieszyńskiego, który był kandydatem funduszy z grupy Pioneera. - W Ciechu nie spodziewamy się żadnych niespodzianek - zapewnił nas tymczasem Cezary Iwański z PPIM.