Nowym akcjonariuszem państwowych dotychczas Azotów Tarnów będzie m.in. kontrolowany przez państwo koncern PGNiG. Pakiet akcji spółki kupi sobie również Ciech, którego największym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Wszystko to odbywa się w ramach pierwszego etapu... prywatyzacji małopolskich zakładów.
PGNiG był już ponad dwa lata temu wymieniany jako możliwy inwestor strategiczny w niektórych polskich spółkach chemicznych. W tym kontekście wskazywano przede wszystkim kontrolowane przez MSP Puławy. Pomysł na prywatyzację bez prywatyzacji lansował jednak zupełnie inny gabinet. Znany z niechęci do sprzedaży państwowej własności rząd Prawa i Sprawiedliwości. Od kilku miesięcy majątkiem Skarbu Państwa zarządza jednak Platforma Obywatelska. To przecież zupełnie inna ekipa, która zdobyła władzę, głosząc m.in. hasło dokończenia prywatyzacji.
Tymczasem, oprócz nowatorskiego, pierwszego etapu prywatyzacji Azotów Tarnów, szefostwo Skarbu Państwa zasłynęło ostatnio także innymi innowacyjnymi projektami. M.in. pomysłem przekazania akcji giełdowych Polic oraz banku PKO BP Stoczni Gdańskiej. Kiedy wreszcie słowo "prywatyzacja" będzie oznaczać prywatyzację?