Na pierwsze urodziny

Jak każdym dzieckiem, tak i młodym rynkiem i jego uczestnikami - debiutantami trzeba pokierować

Aktualizacja: 26.02.2017 16:05 Publikacja: 06.08.2008 10:48

Z końcem sierpnia rynek NewConnect - nowe dziecko warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych - skończy pierwszy rok życia. Rok troskliwej opieki, chuchania, dmuchania i doglądania. Czy aby rozwija się prawidłowo? Czy nabiera właściwych umiejętności i nawyków? Rok chwalenia każdego, drobnego nawet, osiągnięcia pupilka. Rok zbierania doświadczeń i wnikliwej obserwacji zachowań i odruchów.

Nowego członka rodziny doglądają chyba wszystkie możliwe instytucje związane z rynkiem kapitałowym. Z ciekawością zerkają zarówno osoby zainteresowane tematem, jak i przypadkowi gapie. Zdania są podzielone - jedni chwalą, inni ganią. Jedni narzekają, że ryzykownie, że niepewnie, że zła jakość i wieszczą krótki żywot. Inni wyjść z podziwu nie mogą, że można tak szybko, sprawnie i efektywnie, czasem również efektownie. I jedni, i drudzy mają swoje uzasadnione racje. Jednak, co by nie mówić, nowe dziecię wniosło sporo nowej energii i zapału do tworzenia czegoś wspólnie, od podstaw.

Wiele powstało newconnectowych inicjatyw, mających szerzyć wiedzę o rynku. Tworzą się społeczności, grupy dyskusyjne, odbywają się liczne spotkania - formalne mniej lub bardziej. Rynek i organizatorzy stoją frontem do każdego, kto może i chce się nim zainteresować. Im szersze bowiem grono o rynku usłyszy, tym lepiej: dla spółek, inwestorów i samego organizatora. Z dobrodziejstw NewConnect skorzystać mogą rzesze firm, które dotychczas o zaistnieniu na rynku giełdowym mogły tylko pomarzyć. I takich nie zabraknie. Wszak nie trzeba ze świecą szukać firm z ciekawymi pomysłami i zapleczem intelektualnym, ale łaknących kapitału na rozwój. Cały szkopuł tkwi w tym, by spółki te na rynku potrafiły funkcjonować z poszanowaniem zasad na nim panujących i z myślą o akcjonariuszach i ich interesie. A to jest często dla firm i ich zarządów trudnym wyzwaniem. Nie chodzi tu nawet o działanie na czyjąkolwiek szkodę z premedytacją. Po prostu - spółki z krótką historią, bez wieloletnich tradycji i z nieugruntowaną pozycją są tak skupione na rozwijaniu swojej działalności, że nierzadko obowiązki spółki publicznej traktują po macoszemu.

Czemu się tu jednak dziwić? Jak każdym dzieckiem, tak i młodym rynkiem i jego uczestnikami - debiutantami trzeba pokierować. Należy pokazać mechanizmy, wskazać newralgiczne punkty, przestrzec i dopilnować. Słowem: poprowadzić za rękę. Czasem i opiekun ma wątpliwości, wszyscy bo- wiem uczymy się rynku i zasad nim rządzących. I, jak to w życiu - niejednokrotnie teoria mija się z praktyką i nawet z pozoru mądry i logiczny zapis w praktyce okazuje się bublem. Ale takie są uroki tworzenia czegoś nowego, od początku. Nie bez kozery mawia się, że dopiero trzeci dom zbudowany własnymi rękami jest idealny... Znajdujemy luki - wspólnie zastanawiamy się nad ich wypełnieniem. Wzajemnie wytykamy sobie błędy, ale też wzajemnie wspieramy się w zrozumieniu pewnych niuansów. Spieramy się w kwestii niejasności zapisów, ale razem debatujemy nad udoskonaleniem wadliwych rozwiązań. I to właśnie jest w tym rynku najlepsze - poczucie, że ma się wkład w tworzenie nowej jakości.

Pierwsze urodziny giełdowego malca prowokują do refleksji. Przychodzą na myśl między innymi: kwestia uregulowania, bądź co bądź, nieregulowanego rynku, problem dużych i gwałtownych wahań cen przy niewielkich obrotach, małe rozproszenie akcjonariatu w ofercie prywatnej, niedostatecznie dobra polityka informacyjna emitentów itp. Punkty na tej liście można mnożyć. I słusznie. Wady i błędy należy dostrzegać, bo nie dostrzeżone nie mogą być naprawione. A chyba każdemu, kto z NewConnect ma cokolwiek wspólnego, zależy, by ten rozwijał się i coraz pewniej stawał na nogi.

Ruciński i Wspólnicy,

Kancelaria Audytorów i Doradców

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy