Netia ma wkład w wynik Mediatela

2,6 mln zł rezerw w poczet pierwszego półrocza utworzyła Netia na straty wynikające z kontraktu z Mediatelem

Jeszcze kilka miesięcy Netia będzie świadczyć Mediatelowi usługi międzynarodowej terminacji połączeń głosowych (tzw. ITV) poniżej kosztów - wynika z jej sprawozdania półrocznego. To efekt umowy, którą operatorzy zawarli w marcu, dzięki której Netia wykazała 4,3 mln zł zysku.

Ukłon na rok

19 marca Netia zgodziła się sprzedać Mediatelowi część majątku spółki Premium Internet, związanego z terminacją (zakańczaniem połączeń - red.) ruchu międzynarodowego. Za umowy z klientami, pracowników i urządzenia telekomunikacyjne otrzyma od Mediatela blisko 13,62 mln zł: 8 mln zł - w gotówce. Pozostałe 5,62 mln zł to wartość godziwa akcji Mediatela wyemitowanych dla Netii, wraz z powiązanymi z nimi opcjami "put" i "call".

Tymczasem Netia ujawniła w raporcie, że wartość (netto) sprzedanych "rzeczowych aktywów trwałych" to 5,3 mln zł, zapasów 0,3 mln zł, a oprogramowania 24 tys. zł. Pojawił się też jednak dodatkowy koszt: 2,62 mln zł rezerw na... przewidywane straty z tytułu kontraktu z Mediatelem. "Rezerwa została utworzona w związku z przewidywaną stratą na kontrakcie, który był częścią transakcji dotyczącej sprzedaży grupy aktywów obejmującej działalność (...) Premium Internet. Zgodnie z umową grupa Netia będzie świadczyła Mediatelowi usługi terminacji ruchu przez okres jednego roku, a przewidywane przychody z tego tytułu będą istotnie niższe od kosztów. Grupa Netia oczekuje, że wypływ środków pieniężnych związany z tą rezerwą będzie trwał do 2009 roku" - czytamy w nocie do sprawozdania Netii.

Mediatel zarabia

- Oczywiście, że zarabiamy (dzięki umowie z Netią - red.). Ile - to tajemnica handlowa i nie chciałbym się takimi danymi dzielić - powiedział Jacek Niedziałkowski, wiceprezes Mediatela. - Usługi nie są świadczone poniżej kosztów zmiennych, aczkolwiek marża nie pokrywa kosztów dzierżawy infrastruktury i na przewidywaną stratę została utworzona rezerwa. Umowa z Mediatelem na terminację ruchu wygasa na początku 2009 r. - wyjaśniła Małgorzata Babik, rzecznik prasowy Netii, na pytanie, dlaczego spółka zdecydowała się na taką konstrukcję kontraktu.

Niedziałkowski pytany, czy gdy wygaśnie kontrakt z Netią, spółka będzie w stanie utrzymać rentowność usługi, odpowiedział: - Naszą intencją jest przedłużenie umowy. Jednak dziś jednoznacznie nie da się stwierdzić, co wydarzy się w przyszłym roku. Stawki na rynku hurtowym mogą się zmienić. Jeżeli cały rynek pójdzie do góry, być może i my podniesiemy ceny i będziemy w stanie zaakceptować wyższe stawki w rozliczeniach z Netią. Dodał, że Mediatel nie jest uzależniony od Netii. Jest jeszcze kilku innych operatorów hurtowych, z którymi, jak sądzę, udałoby się dojść do porozumienia - zapewniał Niedziałkowski.

Netia wyjaśniała, że pozbyła się międzynarodowej działalności hurtowej, bo rynek staje się coraz bardziej konkurencyjny. W 2007 r. jej przychody z tego tytułu wyniosły 57,1 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 81,9 mln zł. W I półroczu 2007 r. przychody spółki z usługi IVT wyniosły 31,71 mln zł, a zysk 7,22 mln zł. Po 6 miesiącach 2008 r. (w I kw.) przychód wyniósł 8,7 mln zł, a strata 0,95 mln zł.