Reklama

Ponar potrzebuje prezesa, który zaprowadzi porządek

Kurs spada, spraw do rozwiązania jest bez liku, a akcjonariusze nie mają żadnej pokrzepiającej informacji ze spółki. Wkrótce ma się to zmienić - z powołaniem przez radę nowego prezesa

Aktualizacja: 26.02.2017 14:38 Publikacja: 23.08.2008 19:10

Dużo pytań, ale na razie niewiele odpowiedzi - tak dla przeciętnego inwestora wygląda sytuacja w Ponarze Wadowice. Tymczasem kurs osuwa się coraz niżej. Tylko od początku sierpnia papiery potaniały prawie o 20 proc., do 2,9 zł.

Po wielu przetasowaniach akcjonariat i radę nadzorczą Ponaru zdominowali inwestorzy "pasywni": DM IDMSA i Leszek Szwedo. "Aktywny" Leszek Jędrzejewski co prawda miał wobec spółki plany, ale nie zarejestrował się na ostatnie NWZA, decydujące o kształcie rady nadzorczej. Kilka tygodni temu aktywność inwestora zanikła, a jego komórka milczy.

Od początku sierpnia Ponarem kieruje Jarosław Żołędowski, prokurent DM IDMSA, który zastąpił wieloletniego prezesa Arkadiusza Śnieżko.

Wkrótce "docelowy" prezes

Żołędowski nie podejmuje rozmowy o przyszłości Ponaru, podkreślając, że jest tymczasowo delegowany do pełnienia obowiązków prezesa.

Reklama
Reklama

Przewodniczący rady nadzorczej Leszek Szwedo unika kontaktów z prasą.

- W najbliższym czasie powołamy nowego, docelowego szefa zarządu, który zajmie się budową strategii działania. Mam nadzieję, że w krótkim czasie poprawi także wyniki grupy. Prowadzimy właśnie rozmowy z kandydatami - zdradza za to Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDMSA, zasiadający w radzie nadzorczej wadowickiej firmy.

Spraw do rozwiązania jest w Ponarze bez liku. Działalność podstawowa, czyli produkcja hydrauliki, w II kwartale przyniosła minimalny zysk operacyjny i 1,2 mln zł straty netto.

Nie wiadomo, jaka jest przyszłość pobocznej działalności. Giełdowy Relpol, którego przejęcie zostało negatywnie ocenione przez obecnych akcjonariuszy (m. in. dlatego prezes Śnieżko nie otrzymał absolutorium), wymaga restrukturyzacji. Zajmujący się budową osiedla w Warszawie Ponar Real Estate, co prawda poprawił nieco wynik w II kwartale wobec pierwszego, ale ten projekt też spotkał się z krytyką. W grupie są też liczne "wehikuły" inwestycyjne, jak Ponar Corporate Center, Ponar Holding, Relpol Holding.

Amerykańska zagadka

Jednak najwięcej emocji budzi Georgia Hydraulics Cylinders, amerykański producent hydrauliki przejęty przez Ponar na początku roku za 14 mln dolarów (wówczas 34 mln zł). Wyniki GHC miały być konsolidowane od II kwartału, ale wciąż trwają prace nad ujednoliceniem rachunkowości. Ponar nie ujawnia kondycji finansowej przedsiębiorstwa. - W sprawozdaniu za III kwartał wyniki GHC będą już uwzględnione. Pokażemy także wyniki osiągnięte w I półroczu - mówi Żołędowski.

Reklama
Reklama

- Jeśli chodzi o spółkę w USA, ściągamy dane i sami próbujemy się dowiedzieć, jaka jest jej sytuacja. Byliśmy zaskoczeni jej przejęciem. Nowy zarząd powinien przeanalizować podstawy tej transakcji i stwierdzić, czy przynosi ona korzyści. Mam nadzieję, że inwestycja okaże się dla Ponaru pozytywna - komentuje Leszczyński.

KCI
Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama