RPP podzieliła analityków - coraz więcej jest głosów o końcu podwyżek stóp proc.

Warszawa, 27.08.2008 (ISB) - Nie decydując się na podwyżkę stóp procentowych w sierpniu, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) nie zaskoczyła nikogo, choć komunikat był dla niektórych analityków dość zaskakujący. Według nich, komunikat nie wyklucza zarówno dalszych podwyżek, jak i zakończenia serii, ale pojawiły się w nim nowe elementy - Rada mniej boi się niepewności na rynku surowców, bardziej zaś martwi się o wzrost gospodarczy.

Aktualizacja: 26.02.2017 14:38 Publikacja: 27.08.2008 18:39

Rada po raz kolejny wskazała na to, że wskaźnik inflacji pozostanie w najbliższych miesiącach powyżej górnego ograniczenia celu NBP, tj. 3,5%, w wyniku silnego wzrostu cen żywności i cen paliw na rynkach światowych, a także cen niektórych usług. Nowym elementem jest natomiast konstatacja o pogarszającej się sytuacji finansowej przedsiębiorstw oraz ograniczaniu popytu na pracę. Podkreślono także po raz kolejny, że okres dochodzenia z inflacją do celu może ulec wydłużeniu.

"Komunikat po posiedzeniu jest w zasadzie taki, jak oczekiwał tego rynek i w zasadzie podkreślono wszystkie zagrożenia, o których mówiono wcześniej. Nowością można nazwać coraz mocniej podkreślany niepokój o wzrost gospodarczy, a mniejsze obawy o wzrost cen surowców oraz kurs walutowy. To komunikat, który otwiera Radzie furtkę do dalszego zacieśniania polityki monetarnej" - powiedział główny ekonomista BRE Banku Wiesław Szczuka.

Analityk zauważył jednak, że oczekiwany w sierpniu szczyt inflacji nie będzie tak wysoki, jak wcześniej oczekiwano i nie przekroczy raczej 5,0% r/r. Ale mimo, że Rada straciła "sojusznika" w walce z inflacją, czyli kurs walutowy, to zdaniem Szczuki inne czynniki przesądzają o zakończeniu serii podwyżek stóp.

"Nie wykluczam, że czerwcowa podwyżka stóp procentowych była ostatnią w tej serii. Przemawiają za tym m. in. coraz słabsze dane na temat produkcji przemysłowej, której dynamika w sierpniu może osiągnąć nawet poziom zerowy" - dodał Szczuka.

Także eksperci z Banku Pekao SA uważają, że komunikat RPP przybrał nieznacznie łagodniejszy ton, a członkowie Rady widzą oznaki spowolnienia aktywności gospodarczej. Z drugiej strony, RPP wciąż obawia się, że inflacja będzie dłużej utrzymywała się powyżej górnego ograniczenia celu inflacyjnego NBP i nie wyklucza możliwości dalszego zacieśnienia polityki monetarnej. Jednak ostatecznie analitycy Pekao SA zgadzają się z Wiesławem Szczuką i nie oczekują kolejnej podwyżki.

"Kolejne decyzje Rady będą zależały od publikowanych danych makroekonomicznych, a także nie bez znaczenia będzie nowa projekcja inflacyjna, którą poznamy w październiku. Sierpniowy komunikat RPP nie zmienia naszych oczekiwań co do przyszłych decyzji Rady i podtrzymujemy, że do końca roku stopy pozostaną na niezmienionym poziomie" - uważa analityk Pekao SA Agnieszka Decewicz.

Podobne spostrzeżenia mają ekonomiści innych banków, którzy jednak przyszłe decyzje RPP uzależniają bardziej od październikowej projekcji inflacji NBP, niż bieżących danych z rynku.

"RPP nadal utrzymuje nastawienie restrykcyjne, aczkolwiek wydźwięk komunikatu jest słabszy niż w zeszłym miesiącu. Po dzisiejszej decyzji i konferencji spodziewamy się kolejnej podwyżki o 25 pb w październiku i zakończenia cyklu podwyżek na poziomie 6,25%. Podtrzymujemy nasze oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych w 2009 roku do poziomu 5,50%" - ocenia główny ekonomista Banku BPH Ryszard Petru.

Analityk BPH nie jest odosobniony w swoich przewidywaniach mówiących o jeszcze jednym zacieśnianiu polityki monetarnej. Pozostali eksperci także zgodnie oczekują jeszcze jednej podwyżki, najprawdopodobniej w październiku po zapoznaniu się Rady z najnowszą projekcją inflacji.

"W najbliższym okresie RPP będzie analizować dynamikę i strukturę wzrostu popytu krajowego, relację pomiędzy tempem wzrostu wynagrodzeń i wydajności pracy w sektorze przedsiębiorstw oraz wzrost płac w sektorze finansów publicznych, stopień ekspansywności polityki fiskalnej, poziom kursu złotego, kształtowanie się bilansu obrotów bieżących. Komunikat potwierdził nasze oczekiwania, że władze monetarne będą chciały dokładniej przeanalizować sytuację w polskiej gospodarce, więc nie zmieniamy naszej prognozy, która zakłada jeszcze jedną podwyżkę stóp o 25 bp w październiku. Wówczas znane będą bowiem wyniki nowej projekcji inflacji, PKB za II kw. oraz zachowanie wskaźnika CPI po osiągnięciu si

"Oczekuję jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych w październiku, później chwilowe zakończenie aktywności Rady, ale już w przyszłym roku powinno ona pójść śladem Europejskiego Banku Centralnego i rozpocząć obniżki stóp" - podkreślił główny ekonomista Banku Zachodniego WBK Maciej Reluga.

Analityk dodał jednak, że gdyby październikowa projekcja wskazała na zagrożenie spadku dynamiki wzrostu gospodarczego poniżej 4-proc. granicy, to, oczywiście, o kolejnej podwyżce nie będzie mowy.

W środę RPP utrzymała, zgodnie z oczekiwaniami analityków, stopy procentowe, na poziomie 6,0% w przypadku głównej stopy referencyjnej. (ISB)

Lesław Kretowicz

lk/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy