"Wzrost ten [WRP - przyp. ISB] był jednak nieznaczny i w nadchodzących miesiącach nie grozi nam nasilenie bezrobocia. Wolniejsza kreacja nowych miejsc pracy powoduje jednak, że zatrudnienie wzrasta coraz wolniej, a w najbliższym czasie przewidujemy kontynuację tej tendencji" - głosi raport.
W lipcu stopa bezrobocia spadła z 9,6% do 9,4%. "Po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym, które powodują, że pracodawcy mają obecnie zwiększone zapotrzebowanie na pracowników wyniosła ona 9,6% wobec 9,7% w miesiącu poprzednim" - oblicza BIEC.
Analitycy podkreślają, że spadek ten był nieco mniejszy niż przed rokiem. Jednak, jak zauważają, tempo, w jakim zmniejsza się stopa bezrobocia od początku roku, utrzymuje się na względnie stałym poziomie.
Zmniejszające się tempo wzrostu zatrudnienia wynika ze stopniowego ograniczania zapotrzebowania na pracę przez przedsiębiorców, co potwierdza już wiele czynników.
"Pierwszym z nich jest sukcesywne pogarszanie się sytuacji finansowej przedsiębiorstw, na co wskazują m. in. ostanie dane GUS oraz pogłębiające się minorowe nastroje gospodarcze menedżerów firm" - czytamy w raporcie.