Do dwunastu zmniejszyła się w pierwszej połowie bieżącego roku liczba działających w naszym kraju banków, które przynoszą straty. Rok wcześniej takich instytucji było czternaście. Przed rokiem nie było ani jednego banku spółdzielczego, który notowałby straty. Obecnie jest jeden taki podmiot.
GUS opublikował wczoraj zbiorcze wyniki sektora bankowego w pierwszym półroczu. Wynik netto - 8,6 mld zł (lepszy o 22,3 proc. niż rok wcześniej) jest praktycznie taki sam, jak w podobnej informacji Komisji Nadzoru Finansowego sprzed niemal miesiąca. GUS informuje ponadto, że banki, które były "pod kreską", straciły 52 mln zł. Rok wcześniej łączna strata była niemal trzy razy większa.
Przychody odsetkowe sektora bankowego wyniosły w pierwszym półroczu 27,4 mld zł i były o 37,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Koszty odsetek zwiększyły się w tym czasie o 54,2 proc., do 13,1 mld zł. Przychody prowizyjne wzrosły o 11,1 proc., do 7,3 mld zł. I w tym wypadku w ujęciu procentowym koszty rosły szybciej - o blisko jedną trzecią, do 1,7 mld zł.
Banki spółdzielcze stanowią tylko niewielką część sektora bankowego, ale ich wskaźniki rentowności są wyższe niż banków komercyjnych. Jednak "dynamika przychodów banków komercyjnych była prawie dwukrotnie wyższa od dynamiki przychodów banków spółdzielczych" - zaznaczył GUS.