Wspólna waluta dałaby dodatkowe 7 proc. PKB

Aktualizacja: 26.02.2017 13:16 Publikacja: 06.09.2008 06:14

Wejście Polski do strefy euro w długim okresie doprowadziłoby do zwiększenia produktu krajowego brutto Polski o około 7,5 proc.

Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Tomasza Darasa i Jana Hagemejera w ramach projektu Narodowego Banku Polskiego, dotyczącego kosztów i korzyści wejścia naszego kraju do unii walutowej. Według ekonomistów, 90 proc. wzrostu nastąpi w pierwszych 10 latach od momentu zastąpienia złotego przez euro.

Jak wyniki najnowszego badania mają się do pierwszego raportu o efektach wejścia Polski do strefy euro z 2004 roku? Wówczas bank centralny oszacował, że zamiana złotego na euro może spowodować, że w długim terminie PKB Polski będzie o 6-12 proc. wyższy niż gdyby nasz kraj nie znalazł się w unii walutowej. Roczny wpływ przyjęcia euro szacowano na 0,2-0,4 proc.

- Nowa analiza potwierdza, że bilans akcesji do strefy euro z punktu widzenia długofalowych korzyści jest pozytywny - ocenia Jakub Borowski, główny ekonomista Invest-Banku, który przygotowywał raport banku centralnego cztery lata temu. Autorzy badania zwracają uwagę, że przyjęcie wspólnej waluty doprowadzi do silnego wzrostu inwestycji w Polsce. Przyczyni się też do zwiększenia poziomu dobrobytu.

Przy tym większe korzyści odniosą osoby mniej zamożne. Dlaczego? Bogatsi będą mieli do czynienia z negatywnymi konsekwencjami spadku stopy wolnej od ryzyka - zmniejszy ona dochodowość ich oszczędności.

Autorzy oszacowali wzrost otwartości gospodarki w wyniku przyjęcia euro. Ich zdaniem, z tytułu zastąpienia złotego przez unijny pieniądz można oczekiwać blisko 13-proc. zwiększenia eksportu i 9-proc. przyspieszenia importu.

Ekonomiści zwracają uwagę, że w pierwszych latach po wejściu Polski do strefy euro należy się spodziewać przede wszystkim przyspieszenia importu - powodem będzie początkowy wzrost zainteresowania realizacją projektów inwestycyjnych.

Zdaniem autorów analizy, dzięki przyjęciu euro możemy się spodziewać długookresowego wzrostu produkcji krajowej o blisko 6 proc. i 2-proc. zwiększenia zatrudnienia. Procentowy wzrost liczby pracujących jest mniejszy niż produkcji ze względu na mechanizację pracy i wzrost jej efektywności.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy