W ciągu dwóch lat przypis składki w przypadku Royal zwiększył się siedmiokrotnie. Czy takie tempo będzie utrzymane?
Mam nadzieję, że tempo wzrostu będzie nadal wysokie. Nie jest jednak tak, że można je podkręcać bez końca. Im większą część rynku się ma, tym trudniej rosnąć.
Wiadomo, że chcecie być swoistą fabryką produktów bancassurance i struktur. Jak zamierzacie zaskoczyć rynek? Royalowi udało się to już, gdy w 2002 r. jako pierwszy zakład w Polsce wprowadził ubezpieczenie na życie ze zwrotem składki "Życie z Plusem"...
Mamy różne ciekawe pomysły, ale gdybym Panu je zdradził, tobyśmy już konkurencji nie zaskoczyli.
A ile "struktur" będziecie chcieli wprowadzić na rynek do końca tego roku?
Kilka.
Czy po połączeniu Benefia będzie chciała rozszerzyć swoją działalność? Np. o ubezpieczenia medyczne? Poza tym w tej chwili Benefia oferuje ubezpieczenia rentowe, a Royal nie. Jak będzie to wyglądało po połączeniu?
W tej chwili nie ma takich planów. Strategia jest taka, że nowa Benefia Życie będzie się zajmować głównie współpracą z bankami i pośrednikami i oferować produkty inwestycyjne z ubezpieczeniem na życie.
Jeśli chodzi o polisy rentowe, to nie jest to główny nurt działalności Benefii i nie sądzę, by rozwijanie tych produktów stało się po połączeniu naszym priorytetem.
Z jakimi bankami towarzystwa teraz współpracują? Czy banki współpracujące dziś wyłącznie z Royal lub wyłącznie z Benefią będą dalej współpracowały z nowym towarzystwem?
Nie chciałbym wdawać się w szczegóły. Mogę powiedzieć, że są banki, z którymi w tej chwili kooperują obydwa zakłady, i chcielibyśmy, by liczba klientów po połączeniu się zwiększyła. Zakładamy, że nie stracimy żadnego z partnerów, a pozyskamy nowych.
W takim razie czy można wiedzieć, z iloma bankami współpracuje teraz Benefia, z iloma Royal, a ile jest wspólnych banków?
Royal ma podpisanych prawie 30 umów z zakresu szeroko rozumianego bancassurance, z tym że są to umowy nie tylko z bankami, ale także z innymi uczestnikami rynku. Benefia Życie ma takich umów kilka. Poza jednostkowymi przypadkami umowy te nie pokrywają się.
Czy łączące się spółki współpracują z bankami spółdzielczymi? Czy po ich scaleniu zamierzacie mocniej wejść na ten rynek, tak jak ostatnio próbują Generali i Concordia, które podpisały umowy ramowe ze zrzeszeniami tego rodzaju banków?
Współpracujemy z pojedynczymi bankami spółdzielczymi, ale nie na poziomie zrzeszeń.
Ale czy po połączeniu można liczyć, że podpiszecie ze zrzeszeniem ramową umowę?
Być może w przyszłości pojawi się taka potrzeba, ale obecnie nie jest to planowane. Banki spółdzielcze są dla nas ważnym partnerem, ale nie planujemy współpracy na szerszą skalę.
A kto będzie reasekurował nową Benefię?
Połączenie nie przyniesie w tym temacie żadnych istotnych zmian. Obecnie Royal i Benefia współpracują z większością liczących się reasekuratorów i tak też pozostanie po połączeniu.
Z wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego wynika, że Pan będzie prezesem nowej Benefii, a do jej zarządu nie wejdzie nikt z jej aktualnego kierownictwa. Dlaczego?
To jeszcze nie jest postanowione. O składzie nowego zarządu zadecyduje NWZA, które będzie zatwierdzało połączenie i powoływało radę nadzorczą. Ale rzeczywiście plan jest taki, że cały zarząd obecnego Royala znajdzie się w kierownictwie połączonych spółek.
Dziękuję za rozmowę.