Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) musi zmodernizować cztery bloki energetyczne Pątnowa I. Zobowiązał się do tego w umowie prywatyzacyjnej Elektrim, inwestor strategiczny. Prace powinny ruszyć w przyszłym roku. Inaczej mogą być problemy z dotrzymaniem terminu wynikającego z umowy (upływa w 2012 roku). To zaś może oznaczać sięgające setek milionów złotych kary.
Wyższy kapitał elektrowni?
Niezbędne nakłady na modernizację Pątnowa I szacuje się na 2,5-2,8 mld zł. Na początek Zygmunt Solorz-Żak, który poprzez Elektrim i spółkę Inwestycje Polskie kontroluje około 43 proc. akcji ZE PAK, proponuje podwyższenie kapitału spółki. - Faktycznie rozmawialiśmy z członkami rady nadzorczej PAK-u o podwyższeniu kapitału elektrowni. W grę wchodziła kwota około 300 mln zł. Nie wiemy jednak, co myśli o tym Skarb Państwa. Nie zapoznaliśmy go jeszcze z wstępnymi pomysłami, na razie nie będziemy w tej sprawie zwoływać NWZA - powiedział nam Zygmunt Solorz-Żak. Choć inwestor nie zdradza, czy brałby osobiście udział w takiej operacji, czy też poprzez którąś ze spółek zależnych, wiadomo, że ma na to pieniądze. Tylko ze sprzedaży części akcji Cyfrowego Polsatu uzyskał ponad 800 mln zł (210 mln wydał potem na 10 proc. akcji Biotonu). W podwyższeniu kapitału ZE PAK nie uczestniczyłby raczej Elektrim, który jest w upadłości.
Skarb Państwa czeka na sąd
Największy pakiet akcji ZE PAK wciąż należy do Skarbu Państwa. SP utraciłby kontrolę nad spółką, gdyby zgodził się na emisję, ale w niej nie uczestniczył. Gdyby zaś wziął w niej udział, musiałby wyłożyć ponad połowę planowanej kwoty. - Jak dotąd do ministerstwa nie wpłynęła żadna informacja o NWZA ZE PAK i planach powzięcia uchwały w sprawie podwyższenia kapitału. Nie dysponujemy zatem wiedzą na temat warunków, na jakich takie podwyższenie miałoby się odbyć. Ewentualną propozycję będziemy mogli ocenić dopiero po jej formalnym przedstawieniu - komentuje Jan Bury, wiceminister skarbu, odpowiedzialny w resorcie za energetykę.