Walne zgromadzenie akcjonariuszy BPSC zdecydowało o emisji obligacji zamiennych na akcje. Papiery w ciągu miesiąca obejmie amerykański fundusz Discovery Global Citizens Master Found Ltd. (DGCMF). Równocześnie inwestor odkupi niewielkie pakiety papierów od części obecnych udziałowców - osób fizycznych. - Po transakcji fundusz będzie kontrolować około 5 proc. walorów - powiedział Ignacy Miedziński, prezes spółki produkującej aplikacje do zarządzania przedsiębiorstwem (ERP). Sprzeda inwestorowi trochę akcji. Obecnie ma 13,89 proc. kapitału.
DGCMF zapłaci za obligacje 2,5 mln USD (około 5,8 mln zł). Po trzech latach będzie mógł skonwertować papiery dłużne na 522,5 tys. akcji BPSC. Obecnie kapitał firmy dzieli się na 5 mln walorów. Największymi akcjonariuszami są fundusze: Caresbac Seaf - Polska (kontroluje 32 proc. kapitału) i SEAF Central and Eastern Europe Growth Fund LLC (30 proc.). - Obligacje będą oprocentowane na warunkach rynkowych - zapewnił Miedziński.
Konkretne projekty
Informatyczna spółka zdecydowała się na emisję obligacji, bo potrzebuje środków na realizację programu inwestycyjnego. Przed wakacjami próbowała zebrać pieniądze z warszawskiej giełdy. Zrezygnowała jednak z przeprowadzenia oferty publicznej po niezadowalających wynikach budowy księgi popytu. Do inwestorów miało trafić 800 tys. nowych akcji. Dodatkowo 1,87 mln walorów chcieli upłynnić dwaj akcjonariusze finansowi. Z podwyższenia kapitału do firmy miało wpłynąć około 10 mln zł.
W związku z tym, że zastrzyk pieniędzy ze sprzedaży obligacji będzie prawie o połowę mniejszy niż z emisji akcji, BPSC musi nieco zrewidować cele inwestycyjne. - Absolutnym priorytetem będzie dofinansowanie rozwoju spółek zależnych - oświadczył Miedziński.