Rośnie liczba wypłat z OC

Nawet do 1 mld zł odszkodowań za śmierć bliskiej osoby w wyniku czynu niedozwolonego mogą w najbliższych latach wypłacić towarzystwa ubezpieczeń – wynika z szacunków „Parkietu”

Aktualizacja: 25.02.2017 20:36 Publikacja: 29.04.2011 01:59

Kancelarie odszkodowawcze wskazują, że najwięcej wniosków dotyczy wypadków drogowych

Kancelarie odszkodowawcze wskazują, że najwięcej wniosków dotyczy wypadków drogowych

Foto: Fotorzepa, Maciej Kaczanowski MK Maciej Kaczanowski

Kancelarie odszkodowawcze wygrały w tym roku przed sądami pierwsze sprawy, w których poszkodowani domagali się zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w rezultacie śmierci bliskiej osoby w wyniku czynu niedozwolonego. Umożliwia to uchwała Sądu Najwyższego z października 2010 r. Dla przykładu – notowane na GPW?Europejskie Centrum Odszkodowań zakończyło 15 takich spraw o wartości około 450 tys. złotych. – Prowadzimy 720 tego typu spraw o wartości 13,5 mln złotych – mówi Joanna Smereczańska-Smulczyk z Kancelarii Radców Prawnych EuCO. To daje średnią wartość roszczenia na poziomie 18,8 tys. zł.

Smereczańska-Smulczyk podkreśla, że o odszkodowanie mogą się starać bliscy osoby, która była ofiarą (zginęła nie z własnej winy). Poza tym o zadośćuczynienie można starać się tylko wtedy, gdy wypadek miał miejsce po 28 grudnia 1996 roku. To data wejścia w życie nowelizacji art. 448 kodeksu cywilnego, na podstawie którego dochodzenie roszczenia o zadośćuczynienie jest możliwe.

Kancelarie odszkodowawcze wskazują, że najwięcej wniosków dotyczy wypadków drogowych. A więc najwięcej wypłat będzie z polis OC komunikacyjnego.

W latach 1997–2010 w wypadkach na polskich drogach zginęło około 70 tys. osób. Ile z nich to ofiary? Z szacunków Stowarzyszenia „Wokanda”, które zajmuje się pomocą poszkodowanym m.in. w kolizjach drogowych, wynika, że około 60 procent (42 tys. osób).

– Siedem na dziesięć osób, które się do nas zgłaszają, to ofiary. W skali całego kraju ich udział w liczbie poszkodowanych ogółem może być trochę mniejszy, bo większość sprawców się do nas nie zgłasza – mówi Marcin Marszołek, prezes stowarzyszenia. To oznacza, że potencjalny „rynek” zadośćuczynień z tego tytułu – przyjmując, że średnia wartość roszczenia wynosi 18,8 tys. zł – to około 840 mln zł. Przychody kancelarii odszkodowawczych – które pobierają średnio około 15 proc. od wygranej sumy – mogą więc sięgnąć z tego tytułu nawet 125 mln zł.

Polska Izba Ubezpieczeń nie wyklucza, że w związku z uchwałą Sądu Najwyższego zwiększy się liczba wniosków o zadośćuczynienia. – Zakłady ubezpieczeń są na to organizacyjnie przygotowane – twierdzi PIU. Według Izby orzecznictwo sądowe nie jest jednak jednoznaczne i trudno w związku z tym oszacować wpływ uchwały na rynek ubezpieczeniowy. – Wzrost liczby wniosków nie musi się automatycznie przełożyć na wzrost wartości wypłat – uważa PIU.

W 2010 r. towarzystwa ubezpieczeń wypłaciły z polis OC komunikacyjnego 5,28 mld zł odszkodowań, o 2 proc. więcej niż w 2009 r.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego