Reklama

Dla Polaków ubezpieczenie to wciąż luksus

Statystyczny Polak wydał w 2010 roku na ubezpieczenia 356 euro. Dało nam to czwarte miejsce wśród 14 krajów Europy Środkowej. Za to polski rynek polis życiowych jest najsilniejszy w regionie

Aktualizacja: 25.02.2017 17:58 Publikacja: 28.05.2011 03:23

Dla Polaków ubezpieczenie to wciąż luksus

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Pod względem udziału składki brutto zebranej z polis przez ubezpieczycieli w PKB polski rynek (3,8 proc. PKB) plasuje się na trzecim miejscu w Europie Środkowej i Wschodniej, za Słowenią (5,8 proc.) i Czechami (4,3 proc.) – wynika z raportu firmy doradczej Intelace Research. Daleko nam jednak do krajów Zachodu, jak Wielka Brytania (13,6 proc.) czy choćby Niemcy (6,5 proc.).

[srodtytul]Polityka przeszkadza[/srodtytul]

Wydatki na ubezpieczenia per capita w 2010 r. w Polsce sięgnęły 356 euro, a w Słowenii 1037 euro. We wszystkich krajach Europy Zachodniej wskaźnik ten przekracza 1000 euro.

– Ubezpieczenia w Polsce mają mniejszy udział w PKB niż w krajach bogatych, bo Polska krajem bogatym nie jest. Jedyny sposób, by to zmienić, to spowodować, by nasza gospodarka rosła szybciej niż gospodarki innych krajów. Teoretycznie jest to możliwe, ale w Polsce polityka gospodarcza kolejnych rządów odzwierciedla myślenie i życzenia przeciętnego Kowalskiego. A ten ma nastawienie konsumpcyjne, nie rozwojowe. Dlatego polski rynek ubezpieczeniowy będzie szedł za PKB, czyli rozwijał się średnio z prędkością paru procent na rok – uważa Piotr Bendykowski, partner w firmie Palo Alto Business Solutions.

Warto jednak zwrócić uwagę, że polisy w Polsce są o wiele tańsze niż na Zachodzie czy nawet na rynkach środkowoeuropejskich. Najlepiej widać to na przykładzie OC komunikacyjnego: taniej można je kupić tylko w Rumunii. Gdyby więc ceny polis oferowanych na naszym rynku dorównały poziomom europejskim, to – mimo rezygnacji z ochrony sporej części klientów – udział składki w PKB z pewnością by wzrósł. [srodtytul]Rynek życiowy mocniejszy[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Jeśli chodzi o poszczególne rodzaje ubezpieczeń, to zdecydowanie większy od rynku majątkowego jest rynek polis na życie. Z raportu Intelace Research wynika, że stosunek składki do PKB mamy najlepszy w regionie (2,2 proc.). Średnia dla Europy Środkowej to 1,5 proc. Statystyczny Polak wydał na polisy na życie w 2010 r. 207 euro. Więcej przeznaczył na ten cel tylko Słoweniec (325 euro) i Czech (271 euro).

Paweł Konieczniak, ekspert ubezpieczeniowy firmy McKinsey &?Company, uważa, że polski rynek życiowy wciąż będzie rósł w tempie dwucyfrowym, ale zdecydowanie wolniej niż dotychczas. Tłumaczy to m.in. dużą konkurencją o oszczędności Polaków ze strony TFI czy banków.

W wypadku ubezpieczeń majątkowych stosunek składki do PKB (1,6 proc.) jest poniżej średniej dla regionu (1,73 proc.). Pod tym względem nasz kraj zajmuje dopiero szóstą pozycję, nie tylko za Słowenią (4,0 proc.) i Czechami (2,3 proc.), ale też za Chorwacją (2, proc.), Bułgarią (1,9 proc.) i Estonią?(1,7 proc.). Polak wydał w 2010 r. na tego rodzaju polisy średnio 150 euro, podczas gdy Słoweniec 712 euro. Dla regionu średnia wyniosła 144 euro.

[[email protected]][/mail]

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama