Źródłem aprecjacji mogą być podwyżki stóp procentowych. W piątek euro kosztowało niespełna 3,96 zł. Średnia prognoz analityków wskazuje, że w czerwcu przeciętny kurs euro będzie wynosił 3,94 zł. Później zaś analitycy liczą na stopniową aprecjację naszej waluty – w tempie 4 groszy na kwartał. W przypadku dolara spodziewana jest praktycznie stabilizacja w przedziale 2,70–2,75 zł. Oznacza to, że krajowi ekonomiści spodziewają się lekkiego umocnienia waluty amerykańskiej wobec euro. [/srodtytul]
[ramka][srodtytul]Nowe wsparcie dla Grecji [/srodtytul]
Rozmowy greckiego rządu z przedstawicielami Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego zakończyły się pozytywnie – oświadczyło ministerstwo finansów w Atenach. Od kilku tygodni inspektorzy tych instytucji badali, czy Grecja wypełnia zobowiązania budżetowe, które były warunkiem przyznania jej w maju ub.r. 110 mld euro międzynarodowej pomocy. Komunikat greckiego rządu oznacza, że kolejna transza tej pomocy, planowana na koniec tego miesiąca, zostanie zapewne wypłacona. Inspektorzy oficjalnie mieli to potwierdzić po zamknięciu tego wydania „Parkietu”.
Teraz uwagę inwestorów zaprząta głównie to, jak będzie wyglądał kolejny pakiet pomocy dla Grecji. To, że Ateny go otrzymają, jest już niemal pewne. Jak podała agencja Reutera, przedstawiciele państw eurolandu podczas obrad w Wiedniu uzgodnili już kształt tej pomocy. – Oczekuję, że Eurogrupa (ministrowie finansów państw strefy euro) zgodzi się zapewnić Grecji dodatkowe finansowanie – oświadczył przewodniczący tego gremium Jean-Claude Juncker po spotkaniu z greckim premierem Jeorjosem Papandreu. W zamian władze w Atenach podejmą dodatkowe kroki, aby zagwarantować, że deficyt budżetowy Grecji do 2014 r. zostanie sprowadzony do 3 proc. PKB z 10,5 proc. w ub.r.
Wiadomo, że greckie władze przyspieszą m.in. prywatyzację państwowego mienia. Grecki dziennik „Kathimerini” podał, że Ateny mogą otrzymać nawet 85 mld euro. Pieniądze te będą pochodziły nie tylko z UE i MFW, ale też od dotychczasowych, prywatnych wierzycieli Grecji, którzy zostaną poproszeni o zamianę znajdujących się w ich portfelach zapadających obligacji na nowe. Inwestorzy zareagowali na te doniesienia entuzjastycznie. Główny indeks ateńskiej giełdy zyskał 4,4 proc., paneuropejski indeks Stoxx 600 zaś, który w trakcie sesji zniżkował nawet o 1,2 proc., zamknął dzień ze stratą 0,4 proc. Euro po południu zyskiwało wobec dolara nawet 1 proc., a rentowność greckich obligacji 10-letnich spadła o 0,3 pkt proc. GS, Reuters[/ramka]