Z zakupami akcji trzeba poczekać

Pytania do... Davida Bowersa, współzałożyciela i?głównego stratega rynkowego Absolute Strategy

Aktualizacja: 23.02.2017 14:49 Publikacja: 26.08.2011 06:47

Z zakupami akcji trzeba poczekać

Foto: Archiwum

Czego spodziewa się pan po planowanym na dziś wystąpieniu Bena Bernankego w Jackson Hole? Rok temu zasygnalizował tam drugą rundę QE.

Byłbym zaskoczony, gdyby ta sytuacja się powtórzyła. Takie decyzje powinien podejmować Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) na swoich posiedzeniach. Ale inwestorzy liczą na to, że Bernanke powie, co Fed może jeszcze zrobić, gdyby zaszła taka potrzeba.

Przecież Bernanke mówił o tym w połowie lipca, w Kongresie.

Rynki potrzebują przypomnienia, że bankowcy centralni nie są bezsilni, że mogą coś jeszcze zrobić. Szokującym aspektem ostatnich tygodni było to, że kursy akcji niektórych czołowych banków tąpnęły o ponad 30 proc., a banki centralne w żaden sposób się do tego nie ustosunkowały. Uczestnicy rynków mogli odnieść wrażenie, że brakuje politycznych liderów. Jeśli Bernanke nie zapełni tej próżni, zapewniając, że Fed wciąż odgrywa istotną rolę, inwestorzy mogą być rozczarowani.

Czy FOMC nie odpowiedział na te oczekiwania na swoim ostatnim posiedzeniu, gdy zadeklarował, że utrzyma stopy procentowe w pobliżu zera do połowy 2013 r.?

To była błędna decyzja. Taki komunikat potwierdził najgorsze obawy rynków. To tak, jakby Fed oświadczył, że będzie prowadził przez dwa lata niekonwencjonalną politykę, bo znaleźliśmy się w nadzwyczajnie deflacyjnym środowisku. Bernanke powinien przestać mówić o tym, w jak nietypowych czasach żyjemy, i przywrócić uczestnikom życia gospodarczego poczucie normalności.

Trudno o poczucie normalności, gdy słyszy się, że gospodarce grozi nawrót recesji.

To mnie dziwi. Gdyby ludzie przyjrzeli się bliżej danym z USA, byliby zaskoczeni. Ktoś mógłby np. zwrócić uwagę Fedu na wzrost sprzedaży ciężarówek, która jest dobrym wskaźnikiem cyklicznym. A nawet na odczyty o sprzedaży detalicznej czy wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, którym bliżej do tego, co obserwujemy w trakcie boomów niż w trakcie recesji.

Inwestorzy nie powinni więc być rozczarowani, jeśli Bernanke nie zapowie trzeciej rundy QE?

Aby inwestorzy nie byli rozczarowani, Bernanke musi pokazać, że sytuacja jest pod kontrolą. Kolejna runda QE byłaby błędem. Głównym skutkiem poprzedniej był wzrost cen surowców. Działania Fedu powinny być bardziej precyzyjne. Np. jeśli niepokoi się przeceną akcji, może powinien rozpocząć ich skup? Albo skup nadmiarowych nieruchomości? Skoro problemem w USA jest zadłużenie konsumentów, to albo można czekać aż zostanie spłacone, albo wywindować ceny aktywów, które są zastawem pożyczek.

Jak inwestorzy powinni się przygotować na wystąpienie Bernankego?

Ogólnie sądzę, że akcje zostały nadmiernie przecenione, bo nie wierzę w nawrót recesji. Ale nie kupowałbym ich w okolicach wystąpienia Bernankego. Jeśli ostatnio indeksy rosły na fali spekulacji, że powie on coś istotnego, to zgodnie z zasadą „kupuj plotki, sprzedawaj fakty" w kolejnych dniach mogą spadać. Zwłaszcza że istnieje ryzyko, że Bernanke rozczaruje.

W co należy w tym czasie inwestować? Może w złoto?

Złota nikt nie rozumie, więc jest to okropna inwestycja. To barbarzyński relikt, traktowany jako zabezpieczenie w okresach finansowych rewolucji. Taką rewolucję ostatnio mieliśmy, więc kupowanie złota było uzasadnione. Ale teraz, gdy zbliża się normalizacja, jest przewartościowane. GS

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy