Kluza: polski system jest bezpieczny

Mamy tak wysoki poziom kapitałów i duże bufory płynności, że polski system jest bezpieczny – tak sytuację naszego sektora bankowego ocenia Stanisław Kluza, który za tydzień kończy kadencję przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.

Aktualizacja: 23.02.2017 12:57 Publikacja: 27.09.2011 02:33

Stanisław Kluza, przewodniczący KNF

Stanisław Kluza, przewodniczący KNF

Foto: Archiwum

– Pamiętajmy, że jeśli poza granicami kraju dana międzynarodowa grupa finansowa ma problemy, nie oznacza to problemów jej spółki córki w Polsce. Banki działają jako samodzielne byty – zaznacza szef KNF.

W 2008 roku, po upadku banku Lehman Brothers, okazało się, że niektóre polskie banki mają wysokie depozyty w zagranicznych instytucjach z ich grup kapitałowych. Jak jest obecnie?

– Polskie instytucje finansowe nie mają istotnych depozytów za granicą – mówi przewodniczący KNF. Zaznacza, że na bankach cały czas ciąży obowiązek przekazywania nadzorowi informacji o przepływach w ramach grup kapitałowych.

Pytany o czynniki ryzyka dla sektora bankowego Stanisław Kluza wskazuje kredyty denominowane w walutach obcych.

Co nie udało się szefowi KNF w trakcie pięcioletniej kadencji??– Niektórych propozycji legislacyjnych sformułowanych w „pakiecie odbiurokratyzowania rynku finansowego" nie udało się przeprowadzić przed końcem obecnej kadencji. Jestem przekonany, że prace ruszą niezwłocznie po ukonstytuowaniu się nowego parlamentu – mówi Kluza.

Czekanie na nominację

Premier Donald Tusk już przed kilkoma tygodniami powiedział, że ma kandydata na stanowisko przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Nie podał jednak jego nazwiska. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że może nim być Bogusław Grabowski, członek Rady Gospodarczej przy Premierze.

Wyznaczenie nowego szefa nadzoru to niejedyna decyzja personalna, która zapadnie w okresie powyborczym. Kilka miesięcy temu kadencję zakończyła Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Szefa UKE?powołuje i odwołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek premiera.

Dłuższy czas premier wstrzymywał się z powołaniem szefa Urzędu Regulacji Energetyki. Marek Woszczyk jest na stanowisku czwarty miesiąc, od grudnia ub.r. był pełniącym obowiązki prezesa. Kadencja szefa URE?trwa pięć lat.

Kadencyjność nie dotyczy prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Od czerwca 2008 roku tej instytucji szefuje Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.

Zyskamy na kryzysie. Rozmowa "Rz" ze Stanisławem Kluzą na ekonomia24.pl

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy