Generalnie udaje się nam zarabiać

Pytania do... Agnieszki Kowalczyk, zwyciężczyni konkursu Parkiet Futures 2011, i jej męża Sławomira

Aktualizacja: 24.02.2017 03:25 Publikacja: 20.11.2011 21:56

Agnieszka Kowalczyk zwyciężyła IV edycję Parkiet Futures 2011

Agnieszka Kowalczyk zwyciężyła IV edycję Parkiet Futures 2011

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski dg Dariusz Gorajski

Czy mąż pomagał pani w opracowaniu zwycięskiej strategii?

A.K.: Nie da się ukryć, że konsultowałam się z nim. Od pewnego czasu generalnie inwestujemy razem, głównie w kontrakty. W akcje nie inwestujemy wcale. Zdarzały się jednak wyjątki na potrzeby Parkiet Challenge.

W jaki sposób podejmujecie państwo decyzje?

S.K.: Bazujemy na modelach ekonometrycznych. Jeśli u któregoś z nas?pojawia się jakiś pomysł, to staramy się zweryfikować jego trafność na bazie danych historycznych. Jeśli analizowane przez nas zmienne okazują się istotne, dodajemy je do naszego modelu.

Dlaczego inwestujecie właśnie w kontrakty?

A.K.: Zdecydowaliśmy się na ten rynek, ponieważ można na nim łatwo i szybko zarobić. Odradzamy go jednak początkującym inwestorom. Kluczowa dla powodzenia jest bowiem wiedza. Kiedy natomiast opracuje się już model ułatwiający podejmowanie decyzji, należy być cierpliwym i uczyć się na własnych błędach.

Jak długo inwestuje pani na tym rynku?

A.K.: Zaczęłam, gdy poznałam męża.?Wtedy też zaczęłam wykorzystywać wiedzę z dziedziny metod ilościowych. Wcześniej nie wiedziałam, po co w ogóle się tego uczę (śmiech).

Czy w swoich inwestycjach jesteście na plusie?

S.K.: Straty zdarzają się oczywiście niemal bez przerwy. Generalnie udaje?nam się jednak zarobić. Jeśli nawet pojawi się chociażby 50-proc. strata, to wciąż ma się więcej pieniędzy niż na początku. W najgorszej sytuacji znalazłem się dwa lata temu, kiedy nie przykładałem należytej wagi do zarządzania kapitałem. Wówczas moje zarobki znacznie stopniały.

W czym tkwi sekret dobrego zarządzania kapitałem?

S.K.: Najważniejsze jest to, by w pojedynczą transakcję inwestować tylko określoną część kapitału. Inaczej?jest w konkursie, który premiuje ryzyko. Dlatego graliśmy w nim va?banque. Gdyby nasz kapitał?wynosił 10 tys. zł, czyli tyle, ile inwestowało się w konkursie, na pewno nie gralibyśmy aż tak ryzykownie, gdyż nie moglibyśmy sobie na to pozwolić. fot. i.rek

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy