Na warszawską giełdę oprócz Węglokoksu mogą wejść Katowicki Holding Węglowy i Kompania Węglowa. Na parkiecie są już lubelska Bogdanka i Jastrzębska Spółka Węglowa (obie w składzie WIG20). Debiuty KHW i Kompanii Węglowej także będą wielkie („Parkiet" szacuje obecną wartość kompanii na ok. 10 mld zł, ale będzie ona rosnąć po spłaceniu zobowiązań spółek węglowych, z których została utworzona, KHW zaś wyceniamy na ok. 3,5 mld zł).
Najpierw Węglokoks...
Wejście Węglokoksu na giełdę jest przesądzone, spółka jednak czeka na odpowiedni moment. Przed debiutem zarząd planuje zwiększenie wartości firmy. Wiceprezes Węglokoksu Bogusław Oleksy powiedział, że w grę wchodzi druga połowa 2012 r. albo i rok 2013. – Musimy zwiększać wartość firmy, by być atrakcyjnym celem dla inwestorów – zaznaczył Oleksy. Tłumaczył, że spółka handlowa (Węglokoks jest głównym eksporterem polskiego węgla) nie jest dla nich tak samo atrakcyjna jak spółka wydobywcza. Przypomniał, że Węglokoks realizuje obecnie kilka projektów, m.in. zakup Huty Łabędy od Kompanii Węglowej za 293 mln zł, a także Węglozbytu (centrali zbytu węgla), by być także na krajowym rynku. – Trudno mówić, czy debiut nastąpi w 2012 czy 2013 r. To pokaże rynek, kiedy pojawi się tzw. okno inwestycyjne – dodał Oleksy zaznaczając, że obecna sytuacja na parkietach nie sprzyja podejmowaniu decyzji o wejściu na giełdę. Dodał, że na pewno będzie to debiut giełdowy, a nie prywatyzacja przez inwestora strategicznego.
– Ale raczej nie będzie to taka prywatyzacja obywatelska, jak w przypadku JSW, bo specyfika naszej firmy jest inna – zaznaczył Bogusław Oleksy.
...potem KHW?
Katowicki Holding Węglowy nadal nie wyklucza debiutu na GPW, ale pewne jest już, że stanie się to nie wcześniej niż w 2013 roku. – Teraz holding musi utrzymać wydobycie na takim poziomie, który zapewni stabilne funkcjonowanie. Musimy doprowadzić do uregulowania przeterminowanych zobowiązań i znaleźć fundusze na niezbędne inwestycje. Z tego powodu debiut w 2012 r. należałoby wykluczyć. Realnie patrząc, najwcześniej KHW może zadebiutować na giełdzie w 2013 r. – zaznaczył Roman Łój, prezes KHW.
Dodał, że spłacenie długów to priorytet dla spółki, bo gdy terminy płatności przekraczają 90 dni, wiarygodność spada.