To przewidywany przez Europejską Federację Ubezpieczycieli i Reasekuratorów CEA efekt zmian, jakie od końca przyszłego roku zostaną wprowadzone na wniosek Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Od końca 2012 r. ubezpieczyciele nie będą mogli bowiem stosować kryterium płci w ustalaniu wysokości składki.
– Kalkulowanie stawek w oparciu o płeć nie jest aktem dyskryminacji, lecz wyrazem rzetelności i dbałości o jak najlepsze wykorzystanie środków powierzonych przez klientów –?zauważa Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Wyliczenia dotyczące wysokości składek firmy opierają na wielu kryteriach, a jednym z nich jest płeć. To istotne, ponieważ kobiety są na drodze kierowcami spokojniejszymi i bardziej odpowiedzialnymi, poza tym w segmencie polis na życie niezwykle ważne w obliczeniach jest uwzględnienie faktu, że kobiety żyją dłużej.
Jak przewidują autorzy badania, po wprowadzeniu nowych zasad mężczyźni mogą średnio stracić na wpływach z tytułu emerytur 5 proc. Kobiety z kolei powinny spodziewać się wzrostu składki z tytułu terminowych ubezpieczeń na życie średnio o 30 proc.
– Może to negatywnie wpłynąć na chęć Polaków do dobrowolnego odkładania na emeryturę – dodaje prezes PIU.