Funduszom przybyło prawie 3 mld zł

Aktywa funduszy zarządzanych przez polskie TFI na koniec stycznia miały wartość 117,6 mld zł, o prawie 3 mld zł więcej niż miesiąc wcześniej, podała Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami. Porównywalny wzrost aktywów branża odnotowała ostatni raz w grudniu 2010 r.

Jak szacują Analizy Online, tylko w wyniku lepszej koniunktury giełdowej aktywa funduszy wzrosły o 3,2 mld zł. Na ich poziom negatywnie wpłynęło jednak ujemne saldo wpłat i wypłat. Inwestorzy w styczniu wypłacili z funduszy o ok. 0,4 mld zł więcej niż do nich wpłacili. Styczeń był więc ósmym miesiącem z rzędu ujemnego bilansu sprzedaży.

Wartość aktywów funduszy akcji wzrosła o 1,7 mld zł do poziomu 23,7 mld zł. Styczniowy wzrost aktywów TFI zawdzięczają przede wszystkim dobrym wynikom zarządzania – najlepsze fundusze akcji wypracowały stopy zwrotu rzędu kilkunastu procent.

- Znakomity styczeń na giełdach przełożył się na dynamiczne wzrosty aktywów funduszy z udziałem akcji. Znaczny udział akcji w aktywach TFI, tak jak to ma miejsce w naszym przypadku, w styczniu był czynnikiem bardzo sprzyjającym – potwierdza Magdalena Bielak z BZ WBK TFI.

Aktywa w tej grupie funduszy wzrosły mimo niekorzystnego salda wpłat i wypłat, choć jak przyznają eksperci – skala tego zjawiska słabnie. – Po stronie sprzedaży funduszy głównym zjawiskiem, które ma pozytywny wpływ na aktywa to silne wyhamowanie odkupień jednostek uczestnictwa – mówi Adam Johaniuk, dyrektor sprzedaży PKO TFI.

Na mini-hossie, skorzystała większość funduszy inwestujących na giełdzie, w tym różne kategorie strategii mieszanych. Aktywa w tej grupie wzrosły o ponad 0,5 mld zł do poziomu 21,9 mld zł.

Funduszom dłużnym, którym koniunktura nie pomogła aż tak bardzo (choć również na rynku długu sytuacja była dobra a ceny obligacji skarbowych rosły), również przybyło aktywów. Przede wszystkim ze względu na przewagę wpłat nad wypłatami ich wartość zwiększyła się o 0,7 mld zł do poziomu 20,3 mld zł.

Aktywom funduszy tej grupy skokowo pomogło również przypisanie do kategorii dłużnych,  funduszu o aktywach przekraczających 160 mln zł. – Strategia inwestycyjna Agio Kapitał zakłada przede wszystkim inwestycje w obligacje korporacyjne już od marca ubiegłego roku. Ostatnio wprowadziliśmy jednak zmiany statutowe, dzięki, którym fundusz będzie traktowany jako dłużny. Wcześniej ze względu na szerokie limity inwestycyjne figurował w rankingach jako fundusz mieszany – wyjaśnia Beata Kalinowska z Agio Funds.

Towarzystwa przyznają, że na znaczny napływ kapitału do funduszy na razie nie ma co liczyć. Wartość aktywów w najbliższych miesiącach będzie zależała przede wszystkim od wyników zarządzania. – Na początku roku wzrosty zanotowały zarówno spółki najmocniej przecenione w ubiegłym roku, publikujące stosunkowo słabe wyniki finansowe, jak i te o dobrych fundamentach i wysokiej jakości zarządzania, których akcje spadały w ubiegłym roku wyłącznie z powodu złej koniunktury na giełdach. Rozróżnienie tych kategorii spółek ma kluczowe znaczenie dla osiąganych stóp zwrotu w kolejnych miesiącach - ostrzega Magdalena Zajączkowska – Ejsymont z PKO TFI.