Jaka część sektora otrzyma zgodę nadzoru na podzielenie się zyskami z akcjonariuszami, np. biorąc pod uwagę udział w aktywach?
Przed określeniem warunków wypłaty dywidendy oczywiście przeprowadziliśmy pewną symulację, ale nie z takiej perspektywy. Zdajemy sobie sprawę, że liczba banków, które będą mogły wypłacić dywidendę, jest ograniczona. Są jednak przykłady, że będzie to możliwe. Nie szukając daleko – w kondycji, która umożliwi wypłatę dywidendy są największe na naszym rynku banki: PKO BP i Pekao. Pierwszy spełnia w zasadzie wszystkie wymogi. W przypadku drugiego jedynym ograniczeniem był niedobór kapitału dominującego akcjonariusza – UniCredit.
Ale widzimy, że UniCredit już przeprowadził dokapitalizowanie w oparciu o nowo pozyskany kapitał.
Wyobraźmy sobie sytuację, że wbrew opinii nadzoru zarząd jakiegoś banku rekomenduje wypłatę dywidendy. Albo że taką uchwałę przegłosowuje inwestor strategiczny z zagranicy. Wielu z nich jest przecież „w potrzebie". Co wtedy?
Nie biorę tego pod uwagę jako realnej możliwości. Przede wszystkim zwracam uwagę, że kryteria, jakie określiliśmy w sprawie wypłaty dywidendy, są takie same dla wszystkich, niezależnie od tego, czy bank ma właścicieli krajowych czy zagranicznych. I te kryteria będą tak samo egzekwowane przez nadzór.