Akcje są tanie. Co czeka GPW?

Krajowe indeksy wzrosną o 220 proc. - prognozuje prezes ING PTE. Inni analitycy są jednak bardziej sceptyczni

Aktualizacja: 14.02.2017 22:28 Publikacja: 23.10.2012 06:10

Akcje są tanie. Co czeka GPW?

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Od początku roku WIG wzrósł o ponad 16 proc. Jaka przyszłość czeka giełdę? Ilu analityków i zarządzających – tyle opinii. Jednak rzadko się zdarza, aby ktoś pokusił się o konkretne prognozy w dłuższym horyzoncie. Zrobił to Grzegorz Chłopek, prezes ING PTE. Powiedział PAP, że indeksy mogą do 2020 r. wzrosnąć o 220 proc. Podkreślił, że jego oczekiwania mają podstawy matematyczne, a nie życzeniowe.

Szczyty już były?

Uczestnicy rynku nie kryją jednak swojego sceptycyzmu.

– To dobrze, że największy fundusz emerytalny tak pozytywnie widzi przyszłość. Faktycznie, ceny akcji nie są wygórowane i najbliższe tygodnie czy miesiące mogą być dobrym czasem na ich akumulację przed oczekiwanym w 2013 r. odbiciem w polskiej gospodarce

– mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. Jednak jego zdaniem jest mało prawdopodobne, aby wyceny w przyszłości osiągnęły podobne poziomy, jak na historycznych szczytach.

– Tempo rozwoju naszej gospodarki i polskich firm w najbliższych latach nie będzie aż tak oszałamiające, jak kilka lat temu – mówi szef Quercus TFI.

Duża niepewność

Znacznie śmielej o szacunkach prezesa ING PTE wypowiada się Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion.

– Stawianie prognozy na tak odległy czas i do tego mówienie o dokładnej skali wzrostu jest niczym innym jak tylko uzyskiwaniem punktów piarowskich dla swojej firmy. Wszyscy o tym będą mówili, a firma dostanie darmową reklamę – mówi.

Dodaje, że prognozy?na osiem lat nie powinny być w żadnym wypadku traktowane jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. – W ciągu tych ośmiu lat zmienność będzie tak duża, a ilość czynników tak ogromna, że równie prawdopodobny jest wzrost o 220 proc., jak i spadek o 80 proc. – twierdzi.

Akcje są tanie

Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM, wypowiedzi prezesa ING PTE nie komentuje. Zwraca tylko uwagę, że aby osiągnąć 220-proc. wzrost w analizowanym okresie, roczna zwyżka musiałaby sięgać ok. 16 proc., co nie jest nieosiągalnym wynikiem.

Podobnie jak Chłopek uważa, że akcje na GPW są tanie. – Biorąc pod uwagę wysokość obecnych stóp procentowych oraz średnich wskaźników P/E (cena do zysku – red.) przy prognozach utrzymania stóp na niskim poziomie oraz nawet stagnacji wyników spółek, akcje są tanie na tle innych aktywów – mówi Materna.

Jarosław Niedzielewski, zarządzający Investors TFI, nie spodziewa się, żeby główne indeksy giełdowe w Polsce rosły szybciej niż 10–11 proc. rocznie przez najbliższe osiem lat.

– Oznacza to, że WIG ma szansę wzrosnąć do 100 tys. punktów z obecnych 44 tys., czyli o  ok. 120 proc. W porównaniu ze średnią z ostatnich kilkunastu lat obecne wyceny są blisko najniższych poziomów, co teoretycznie daje podstawę do większego optymizmu – mówi Niedzielewski.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy