Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Marek Woszczyk zatwierdził nowe taryfy na gaz dla Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Wejdą one w życie od 1 stycznia. Gospodarstwa domowe zapłacą za rachunki o około 10 proc. mniej niż dotychczas. Dla pozostałych grup odbiorców, w tym dla przemysłu, spadek opłat będzie o wiele mniejszy – waha się od 2 proc. do 4 proc.
W komunikacie prasowym URE informuje, że powodem zmiany taryfy jest pomyślne zakończenie negocjacji w sprawie zmiany formuły cenowej w kontrakcie Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa z Gazpromem Exportem. W efekcie polska spółka uzyskała obniżkę bieżących cen nabywanego surowca oraz otrzyma częściowy zwrot kwot już zapłaconych za okres od 1 kwietnia 2011 r. do 30 września 2012 r.
URE podało też, że taryfa dla PGNiG w zakresie dostarczania paliw gazowych została zatwierdzona na okres do 30 września 2013 r.
Mało dla przemysłu
Zatwierdzone przez prezesa URE taryfy są zbliżone do tych, o jakie wnioskowało PGNiG. Spółka chciała, aby najwięksi odbiorcy przemysłowi pobierający paliwo gazowe z sieci przesyłowej płacili średnio rachunki o 3,3 proc. mniejsze niż dotychczas. Na tego typu obniżkę mogły liczyć m.in. spółki chemiczne – m.in. z grupy PKN Orlen, Azotów Tarnów czy Zakładów Azotowych Puławy.
W ostatnich latach przemysł, reprezentowany przez około 200 tys. przedsiębiorstw, odbierał od PGNiG około dwóch trzecich sprzedawanego przez spółkę błękitnego paliwa. Proponowana obniżka jest dla tego sektora niesatysfakcjonująca, zważywszy na to, że w połowie marca musiał zaakceptować podwyżki rachunków aż o 15,2–16,1 proc.