Branża informatyczna nie jest faworytem inwestorów

Branża informatyczna nie jest faworytem inwestorów. Kursy dostawców oprogramowania i usług IT nie nadążają za tegoroczną hossą. Tłumaczyć to można niekorzystną sytuacją makroekonomiczną. Na dłuższą metę plusem są niskie wskaźniki wyceny.

Aktualizacja: 16.02.2017 03:34 Publikacja: 27.12.2012 05:00

Branża informatyczna nie jest faworytem inwestorów

Foto: GG Parkiet

Posiadacze akcji spółek informatycznych zapewne z pewnym zdziwieniem słuchają wieści o ponad 20-proc. tegorocznej zwyżce WIG. W branży IT o hossie trudno bowiem dyskutować. Owszem, obliczany przez nas indeks branżowy (obrazujący średnie zmiany kursów zestawionych poniżej spó-łek) od sierpnia stopniowo się podnosi, ale, licząc od początku roku, nie jest nawet 10 proc. na plusie. O hossie trudno mówić również w szerszym kontekście. Ostatnia kilkumiesięczna fala zwyżkowa wygląda na razie jedynie jak kolejna korekta nadrzędnego trendu spadkowego trwającego od wiosny 2011 r., a nie początek nowego trendu. Dopóki nie zostanie pokonany szczyt z marca tego roku, taka diagnoza pozostanie aktualna.

Deficyt gwiazd

Oczywiście sytuacja na wykresach notowań poszczególnych spółek w mniejszym lub większym stopniu odbiega od takiego uśrednionego obrazu, ale trudno byłoby wskazać firmę, która zasługiwałaby na miano branżowej gwiazdy, wyróżniającej się systematycznym trendem zwyżkowym na giełdzie. Owszem, niektóre wykresy wyglądają całkiem obiecująco (przykładowo notowania ATM dynamicznie wybiły się w górę z obszernej formacji konsolidacji, a do testowania silnego oporu zaczęło przymierzać się Asseco Business Solutions), ale nie ma tu jednoznacznego lidera, który biłby historyczne rekordy. Poza tym w branży nie brakuje akcji, które?rozczarowują. Tu w pierwszym rzędzie trzeba wspomnieć o Asseco Poland. Już od jesieni 2009 r. kurs branżowego potentata powoli, ale systematycznie osuwa się na coraz niższe poziomy.

Inwestycje słabną

W sferze fundamentalnej notowaniom spółek IT nie sprzyja obecnie fakt, że jest to branża cykliczna, czyli wrażliwa na wahania koniunktury gospodarczej. W szczególności jej kondycja jest uzależniona od wydatków inwestycyjnych firm i instytucji publicznych. Tymczasem roczna dynamika inwestycji zdążyła już spaść pod kreskę i jest teraz jednym?ze słabszych składników?PKB. W takich warunkach?trudno oczekiwać, by branża IT była faworytem inwestorów giełdowych. Wsparcia nie widać też ze strony koniunktury na rynkach światowych. Co z tego, że amerykański indeks technologiczny Nasdaq w tym roku bije historyczne rekordy, skoro korelacja naszej branży IT z tym indeksem jest bardzo słaba. Inwestorzy mogą tylko z rozrzewnieniem wspominać przełom wieków, kiedy to hossa internetowa w USA pchała w górę kursy rodzimych firm IT.

Dwa bieguny

Oczywiście branża informatyczna nie jest monolitem, a osiągnięcia i kondycja poszczególnych przedsiębiorstw są zróżnicowane, co potwierdza nasz ranking. Z jednej strony mamy pięć spółek, które otrzymały ponad 40 na 60 pkt w sześciu kategoriach finansowych. Na drugim biegunie są dwie firmy, które nie dostały nawet 20 pkt. Co ciekawe, w odróżnieniu od innych analizowanych przez nas sektorów tutaj trudno dostrzec jednoznaczną zależność między punktacją w kategoriach finansowych a wycenami rynkowymi akcji. Wartości wskaźników cena/wartość księgowa nie różnią się dramatycznie pomiędzy wspomnianymi liderami i maruderami. W obu przypadkach można mówić o niskich wycenach (zarówno w ujęciu bezwzględnym i historycznym). Od reguły tej wyraźnie odstaje jedynie CD Projekt RED.

Trzeba przy tym zwrócić uwagę na niuanse. Przykładowo w Asseco Poland wartość księgowa w dużym stopniu składa się z tzw. wartości firmy, czyli czysto papierowej pozycji związanej z przejęciami spółek.

[email protected]

ComArch próbuje odzyskać dawną świetność

Dostawca systemów informatycznych dla firm otrzymał największą liczbę punktów w naszym rankingu. Zadecydowało o tym kilka czynników. Po pierwsze, Comarch uzyskał wysokie noty w sześciu kategoriach finansowych. To zasługa niezłej rentowności, solidnej historii wyników i wysokiej płynności finansowej. Po drugie, na wykresie notowań dostrzec można pozytywne momentum. Kurs od roku jest w trendzie wzrostowym, ustanawiając wielomiesięczne maksima (choć po drodze zdarzają się solidne korekty). Dla zwolenników analizy kresek kluczowe wsparcie leży na wysokości listopadowego dołka (66,25 zł). Poziomem oporu, a zarazem najbliższym celem dla trendu zwyżkowego, jest zaś październikowy szczyt (79,9 zł).

Po trzecie wreszcie, mimo stopniowego wzrostu notowań, akcje Comarchu trudno uznać za drogie. Wskaźnik cena/wartość księgowa dopiero zbliżył się do neutralnego poziomu 1,0. Czy ktoś pamięta jeszcze rok 2007, kiedy za walory spółki trzeba było płacić prawie 6-krotność wartości księgowej? Nawet w porównaniu z ostatnimi trzema latami obecna wycena wydaje się ciągle względnie niska.

Metodologia rankingu:

Spółki są oceniane w sześciu kategoriach finansowych, jednej kategorii dotyczącej tzw. momentum cen akcji oraz jednej kategorii dotyczącej poziomu wycen rynkowych akcji (łącznie mogą otrzymać maksymalnie 100 pkt):

(1) ROE (rentowność kapitału własnego, czyli zysk netto/średni kap. wł.): liczba pkt = procentowa wartość wskaźnika/2 (maks. 10 pkt);

(2) średni ROE w ostatnich 12 kwartałach: liczba pkt = procentowa wartość wskaźnika/2 (maks. 10 pkt);

(3) zysk netto na akcję (EPS) „x" z ostatnich dziesięciu kwartałów na plusie: liczba pkt = „x";

(4) wzrost EPS w „x" z ostatnich dziesięciu kw.: liczba pkt = „x";

(5) wzrost przepływów pieniężnych (cash flow) z działalności operacyjnej (z 12 mies.) na akcję w „x" z ostatnich dziesięciu kw.: liczba pkt = „x";

(6) wskaźnik bieżący płynności finansowej (aktywa obrotowe/zobow. krótkoterm.): 5 pkt, jeżeli jest równy od 1,0 do 1,5; 10 pkt, jeżeli równy co najmniej 1,5;

(7) jeżeli kurs ustanowił wcześniej półroczne maksimum, przyznajemy 5 pkt; jeśli dodatkowo ustanowił roczne maksimum, przyznajemy kolejne 5 pkt; punkty anulujemy w momencie kiedy kurs ustanawia odpowiednio roczne/półroczne minimum;

(8) C/WK (cena/wartość księgowa) : liczba pkt = C/WK x (-10) + 30 (minimum -30 pkt). Za ujemne kapitały przyznajemy -30 pkt.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy