Trzeci filar w stagnacji: coraz mniej IKE i IKZE

Indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego poniosły sromotną porażkę. Szansą dla nich mogą być zmiany w systemie emerytalnym.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:41 Publikacja: 06.11.2013 05:00

Trzeci filar w stagnacji: coraz mniej IKE i IKZE

Foto: GG Parkiet

Nie będzie w Polsce wysokich emerytur, jeśli nie pojawią się dodatkowe, dobrowolne oszczędności emerytalne i temu tak naprawdę głównie służy reforma systemu emerytalnego – tak uzasadniał w imieniu Rady Gospodarczej przy premierze jej pozytywne wobec zmian ustawy emerytalnej stanowisko prof. Witold Orłowski. Podkreślał, że publiczny system emerytalny, niezależnie od tego, czy składka każdego ubezpieczonego będzie kierowana w całości do ZUS, czy też dzielona między pierwszy i drugi filar (OFE), zapewni w przyszłości „bardzo, bardzo niską emeryturę".

Niepopularny III filar

Tymczasem indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego, które Polacy mogą zakładać od początku zeszłego roku, wciąż nie cieszy się zbyt dużą popularnością. Podobnie jest z oferowanymi znacznie dłużej Indywidualnymi Kontami Emerytalnymi. Bez dodatkowych zachęt Polacy nie będą skłonni na oszczędzanie w trzecim filarze.

Jak wynika z raportu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, na koniec czerwca IKZE posiadało 509 tys. Polaków, czyli jedynie 3,3 proc. osób aktywnych zawodowo. Zgromadzili oni zaledwie 80 mln zł. Na dodatek tylko na 6 proc. (30,5 tys.) kont wpłynęły w ciągu pierwszego półrocza jakiekolwiek wpłaty. Dla porównania na koniec ubiegłego roku wpłatami zasilono 33 tys. rachunków. Aktywa sięgnęły zaś wtedy 53 mln zł. W ciągu sześciu miesięcy tego roku niewiele zatem się zmieniło.

Na koniec pierwszego półrocza IKE posiadało 816,3 tys. osób, a więc 5,3 proc. aktywnych zawodowo. To oznacza nieznaczny spadek wobec końca ubiegłego roku. Wartość aktywów zgromadzonych na rachunkach IKE wyniosła 3788,3 mln zł.

Za mało zachęt

– Zarówno IKE, jak i IKZE nie okazały się rozwiązaniem, z którego Polacy korzystają masowo. W przypadku tego typu produktów dużo zależy od zachęt, które zostały skierowane do potencjalnych klientów, a te – w konstrukcji proponowanej przez ustawodawcę – wciąż wydają się być niewystarczające – mówi Mariusz Zagajewski, dyrektor departamentu indywidualnych ubezpieczeń na życie i emerytalnych w Generali. – Dalszy los obu rozwiązań będzie w dużej mierze zależny od losu funduszy emerytalnych oraz od propozycji nowej konstrukcji systemu zabezpieczenia społecznego – dodaje.

Według obecnych przepisów zyski osiągnięte w ramach IKZE są objęte podatkiem dochodowym. Ostatnia propozycja Ministerstwa Pracy zakłada określenie ryczałtowej kwoty podatku dochodowego na poziomie 10 proc. (czyli niższej niż obecnie najniższy próg podatkowy – 18 proc.) oraz zwolnienie z podatku Belki.

– Ponadto plany uproszczenia zasady ustalania limitu wpłat na IKZE z pewnością uatrakcyjnią je jako dodatkową formę oszczędzania na przyszłą emeryturę – uważa Piotr Minkina, menedżer ds. produktów inwestycyjnych Union Investment TFI. Jednak planowane zachęty nie wystarczą.

– W propozycji zabrakło zwolnienia z podatku od wypłat na IKZE. Zapisy pozwalają wprawdzie zminimalizować element niepewności co do wysokości podatku, jaki w przyszłości zapłaci klient, jednakże to nadal może stanowić barierę przed podjęciem decyzji o oszczędzaniu w tej formie – przestrzega Mariusz Zagajewski. – Brakuje także zmian w zasadach funkcjonowania IKZE i IKE w ramach dobrowolnych funduszy emerytalnych – zaznacza.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy