TFI: Klienci przerzucali się z obligacji na akcje

W maju do funduszy inwestujących na giełdach akcji wpłacono o 700 mln zł więcej, niż z nich wypłacono. Z tej kwoty około 300 mln zł trafiło do portfeli inwestujących na warszawskiej giełdzie, a reszta do tych skupionych na rynkach zagranicznych – szacują Analizy Online.

Publikacja: 13.06.2015 06:00

TFI: Klienci przerzucali się z obligacji na akcje

Foto: GG Parkiet

Jednocześnie klienci TFI wycofywali oszczędności z funduszy inwestujących w obligacje – 400 mln zł przewagi wypłat nad wpłatami odnotowały uniwersalne fundusze obligacji, a 300 mln zł wypłat netto – fundusze polskich papierów skarbowych.

Podobnie było z najbezpieczniejszymi produktami w ofercie TFI – funduszami gotówkowymi i pieniężnymi, z których wycofano 100 mln zł netto.

Nie tylko fundusze akcji skorzystały na odwrocie od bezpiecznych strategii. Około 300 mln zł netto trafiło do funduszy mieszanych – mniej więcej po połowie do polskich i zagranicznych.

Część środków przenoszonych z funduszy dłużnych oraz gotówkowych i pieniężnych pozyskały także portfele absolutnej stopy zwrotu, których majowe saldo sprzedaży wyniosło 260 mln zł i było najwyższe od ponad roku, bo od marca 2014 r.

Napływy do funduszy inwestujących na warszawskiej giełdzie przełożyły się na zakupy polskich akcji. Jak szacuje Łukasz Jańczak, analityk BESI, zarządzający wydali na nie trochę ponad 170 mln zł. Niecałe 300 mln zł TFI wydały za granicą.

– Obawiam się, że majowe napływy do TFI są potwierdzeniem podstawowej reguły rządzącej tym rynkiem – inwestorzy, szczególnie detaliczni, chodzą na górce – mówi Jańczak. – Nawet jeżeli była to lokalna górka – osobiście tak uważam – nie da się ukryć, że klient TFI, który zainwestował w fundusz akcji polskich np. w połowie maja, teraz jest jakieś 5–10 proc. na minusie – podkreśla analityk.

Jego zdaniem w takich okolicznościach trudno liczyć na racjonalność inwestorów detalicznych i wykorzystywanie korekty, żeby tanio kupić akcje przed dalszymi zwyżkami. – Klientom TFI naprawdę trudno sprzedać coś po spadkach, wolą zainwestować po zwyżkach – przekonuje.

Rotacja aktywów, o której wspominają Analizy Online, rodzi się zatem w bólach. Na masowe napływy do funduszy inwestujących na GPW w czerwcu nie ma raczej co liczyć. – Nie można przecież wykluczyć, że ci, którzy zainwestowali w małe i średnie spółki po prawie pięciomiesięcznej hossie i zwyżkach rzędu kilkunastu procent, zaczną się teraz w popłochu wycofywać – zastanawia się Jańczak.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy