Przez ostatnie trzy miesiące czytelnicy „Parkietu" mogli zapoznać się z podstawowymi informacjami na temat skutecznego oszczędzania i efektywnego inwestowania pieniędzy. W ostatnim odcinku naszego cyklu postaramy się podsumować tę wiedzę. Samodzielne oszczędzanie to konieczność. Brak budowania własnego kapitału to całkowite uzależnienie swojej finansowej przyszłości od państwa. A to poważny błąd, bowiem jak wskazują liczne analizy, za kilkadziesiąt lat świadczenia z obowiązkowego systemu mogą się okazać co najmniej niesatysfakcjonujące.
Aby efektywnie gromadzić oszczędności, trzeba się zastosować do dwóch złotych zasad. Pierwszą jest regularność. Żeby wypracować odruch regularnego odkładania, warto określić cel gromadzenia majątku, by stale się motywować.
Zasadą druga brzmi: im dłużej nasz kapitał pracuje, tym lepiej i efektywniej jest pomnażany. Wszystko dzięki procentowi składanemu. Mechanizm ten polega na bieżącym powiększaniu pracującego kapitału o odsetki, które w rezultacie z każdym kolejnym okresem naliczane są od większej kwoty. Stosowanie się do obu reguł skutecznego odkładania pozwoli nam zbudować zadziwiająco duży kapitał bez nadmiernego wysiłku. Im wcześniej zaczniemy odkładać i im bardziej będziemy systematyczni, tym mniejsze kwoty wystarczą, by odłożyć zaplanowaną sumę.
Aby skutecznie inwestować odkładane przez nas oszczędności, należy robić to z głową. Na naiwnych, początkujących inwestorów czeka wiele pułapek. Bardzo często popełnianym błędem przez stawiających pierwsze kroki na rynku kapitałowym jest inwestowanie na chybił trafił. Błędnie ulokowane pieniądze sprawią, że zarabianie kokosów na giełdzie zamienia się w przemożną chęć ucieczki gdzie pieprz rośnie.
Innym często popełnianym błędem jest słuchanie pseudodoradców finansowych. Przestrzegamy szczególnie przed słuchaniem porad różnego rodzaju rynkowych guru, do których najlepiej podchodzić z dystansem.