Listę dziesięciu najlepiej sprzedających się funduszy inwestycyjnych I kwartału otwiera portfel obligacji korporacyjnych UniWIBD Plus, do którego wpłacono o 295 mln zł więcej, niż z niego wypłacono. Top 10 zamyka fundusz gotówkowy i pieniężny NN (L) Depozytowy, ze sprzedażą netto rzędu 127 mln zł. Pomiędzy nimi znalazł się tylko jeden produkt, który Analizy Online określają jako „akcji polskich" – Altus FIZ Aktywnej Alokacji Spółek Dywidendowych – z napływem 177 mln zł netto.
Na upartego do grona funduszy dających pewną ekspozycję na giełdę można też zaliczyć inwestujący według strategii absolutnej stopy zwrotu Raiffeisen Aktywnego Inwestowania, również zarządzany przez Altusa – w jego przypadku sprzedaż to 157 mln zł netto.
Żeby był jak lokata
Generalnie jednak osiem na dziesięć najbardziej popularnych funduszy I kwartału to bezpieczne portfele gotówkowe i pieniężne oraz obligacji korporacyjnych.
Ich zarządzający są przekonani, że również w II kwartale, uda im się przyciągnąć pieniądze. – Spodziewamy się, że w kolejnych miesiącach wciąż będziemy obserwować spore zainteresowanie klientów, szczególnie instytucjonalnych, UniWIBID Plus, choć trudno stwierdzić, na jakim dokładnie poziomie będą napływy netto – przyznaje Marek Warmuz, zarządzający Union Investment TFI. Kolejny dobry okres wróży Pioneer Gotówkowemu Piotr Szulec, dyrektor komunikacji inwestycyjnej Pioneera. – Pioneer Gotówkowy to jeden z najbezpieczniejszych produktów w naszej ofercie i obecnie jedyny na rynku (w kategorii gotówkowych i pieniężnych według Analiz Online), który nie odnotował w ostatnich pięciu latach straty w okresie miesięcznym. To wszystko sprawia, że cieszy się dużym zainteresowaniem klientów, szczególnie tych będących jednocześnie klientami Banku Pekao – podaje Szulec.
„Alternatywa dla lokaty" to sformułowanie, które sprzedawcy funduszy i w konsekwencji również zarządzający odmieniają teraz przez wszystkie przypadki. – Banki już nie walczą o klientów oprocentowaniem depozytów, a firmy muszą przecież jakoś lokować nadwyżki płynnościowe. W tej chwili UniWIBID Plus przynosi lepszą stopę zwrotu niż lokaty, stąd jego spora popularność. Oczywiście tego typu produkt nie jest do końca alternatywą dla lokaty, inwestycja wiąże się z ryzykiem kredytowym – ewentualną niewypłacalnością emitentów obligacji trafiających do portfela – o czym należy pamiętać przy inwestowaniu – przestrzega Warmuz.